Łzy same napływają do oczu. Fantastyczne jest to, co zrobił ten trener

Tego filmu nie da się obejrzeć bez uronienia choć jednej łzy. To opowieść o cudownym, 12-letnim kibicu Liverpoolu FC, który cierpi na bardzo rzadką chorobę, ale nie traci pogody ducha. Jego wielkie marzenie spełnił sam Juergen Klopp.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Daire Gorman 3 grudnia spełnił swoje wielkie marzenie YouTube / Liverpool FC / Daire Gorman 3 grudnia spełnił swoje wielkie marzenie
Daire Gorman podbił serca milionów ludzi na całym świecie, po tym jak we wrześniu, po raz pierwszy w życiu odwiedził Anfield. Do sieci trafiło wideo z jego emocjonalną reakcją na usłyszenie słynnego hymnu Liverpoolu FC - "You'll Never Walk Alone". Po policzkach chłopca płynęły łzy.

Nie umknęło to także uwadze władz klubu oraz szkoleniowca Juergena Kloppa, który spełnił marzenie wielkiego fana "The Reds" i osobiście zaprosił go na kolejny mecz.

Daire mógł zobaczyć, jak Liverpool pokonuje 3 grudnia po emocjonującym meczu Fulham. Termin spotkania zbiegł się z corocznym Międzynarodowym Dniem Osób Niepełnosprawnych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Ale to oczywiście nie wszystko. Następnego dnia rodzina Gormanów udała się do ośrodka treningowego czołowej ekipy Premier League, aby spotkać się i porozmawiać z Juergenem Kloppem. 12-latek poznał także swoich ulubionych piłkarzy - Luisa Diaza oraz Mohameda Salaha.

To był dzień pełen szczęścia i wzruszeń. I co najważniejsze - poznaliśmy bardzo inspirującą historię małego bohatera, który pomimo bardzo rzadkiej choroby, nie traci na co dzień pogody ducha.

Nastolatek cierpi na zespół Crommelina, który zdiagnozowano jedynie u kilku osób na całym świecie. Irlandczyk urodził się bez rąk od łokcia w dół i bez kości udowej w obu nogach.

W Boże Narodzenie FC Liverpool opublikował na platformie X wzruszający materiał z ostatniej wizyty swojego wielkiego fana.

"Emocjonalny sposób na rozpoczęcie świąt. Oto historia Daire'a… i wyjątkowy dzień, którego nigdy nie zapomni" - czytamy. Ten chwytający za serce film obejrzało już 4,6 miliona osób!

Wideo można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
Michniewicz wrzucił do sieci rodzinne zdjęcie. Uwagę zwraca ten członek rodziny
Szaleństwo pod świątecznym zdjęciem Krychowiaka. Fani piszą tylko o jednym

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×