Jak kulą w płot. Rozczarowania transferowe LSK 2019/2020 wg redakcji WP SportoweFakty

Dziennikarze portalu WP SportoweFakty przeanalizowali transfery, jakie kluby LSK dokonały przed rozpoczęciem sezonu 2019/2020 i wybrali osiem zawodniczek, które ich zdaniem spisały się poniżej oczekiwań.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

8. Emilia Mucha (BKS Stal Bielsko-Biała => E.Leclerc Radomka Radom)

Podobnie jak klub, zawodniczka wiele sobie obiecywała po transferze do E.Leclerc Radomki Radom. Ostatecznie wyszło z tego burzliwe rozstanie. Emilia Mucha zagrała w sumie w 14 spotkaniach. Klubowi działacze nie zamierzali jednak kontynuować współpracy, przedwcześnie rozwiązując umowę i przy okazji zarzucając siatkarce psucie atmosfery w drużynie. Przyjmująca odpowiedziała oświadczeniem, w którym ustosunkowała się do zarzutów. Nie zmienia to jednak faktu, że na wspomnianym transferze nie skorzystała ostatecznie żadna ze stron.

Która z zawodniczek była największym transferowym rozczarowaniem minionego sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)