Aluron CMC Warta Zawiercie osiągnął swój cel
Aluron CMC Warta Zawiercie wygrał 3:1 z LUK Lublin i zapewnił sobie tym 4. miejsce na koniec rundy zasadniczej. Lublinianie zakończyli ją na 11. pozycji.
W drugiej partii zawiercianie jeszcze szybciej "uciekli" rywalom. Skuteczny blok Miłosza Zniszczoła dał prowadzenie 7:4. Po skończonej przez Facundo Conte kontrze było już 11:6 i o czas poprosił trener Dariusz Daszkiewicz. Przerwa podziałała, bo kolejne dwa punkty zdobyli lublinianie. W dalszej części seta miejscowi znowu odskoczyli. Po asie Urosa Kovacevicia mieli pięć oczek przewagi 17:12, punktowa zagrywka Facundo Conte podwyższyła wynik na 22:15. Partię ponownie zakończył skutecznym atakiem serbski przyjmujący 25:18. Te dwa wygrane sety zagwarantowały Warcie czwarte miejsce na koniec rundy zasadniczej.
W trzeciej partii Igor Kolaković dał odpocząć swoim podstawowym graczom i na parkiecie pojawili się zmiennicy. Siłą rzeczy musiało to znaleźć odzwierciedlenie w wyniku. Po asie Jakub Wachnik goście prowadzili 9:5. Przy stanie 10:15 kontuzji doznał Dominik Depowski i musiał opuścić boisko. W jego miejsce wrócił Facundo Conte. Gospodarze odrobili część strat, po ataku Argentyńczyka było 16:18. Obie ekipy grały punkt za punkt. Miejscowi nie przełamali rywala i po nieudanym zagraniu set zakończył się wygraną LUK Lublin 25:22.
Gospodarze w kolejnej odsłonie meczu pozostali wprawdzie w zmienionym składzie, ale ich gra zaskoczyła. Swoje pięć minut miał Piotr Orczyk. Seria jego dobrych zagrań dała jego drużynie prowadzenie 8:5. Po jego kolejnym udanym ataku Warta prowadziła już 17:11. Gracze, którzy w tym sezonie mieli mniej okazji do pokazania swoich umiejętności rozegrali się na tyle, że już nie dali odebrać sobie wygranej. Seta i tym samym mecz zakończyła zepsuta zagrywka lublinian.
Aluron CMC Warta Zawiercie - LUK Lublin 3:1 (25:22, 25:18, 22:25, 25:21)
Aluron: Tavares Rodrigues, Konarski, Niemiec, Zniszczoł, Conte, Kovacević, Żurek (libero) oraz Malinowski, Orczyk, Depowski, Rajsner, Szalacha, Makoś (libero)
LUK: Pająk, Filipiak, Stajer, Nowakowski, Wachnik, Włodarczyk, Watten (libero) oraz Jóźwik, Sobala, Romać, Gniecki
MVP: Facundo Conte (Aluron)
Czytaj także:
-> Koniec sezonu dla Michała Filipa. Rekordowy set drużyny Zbigniewa Bartmana
-> Zmarnowana szansa Stali Nysa. Wynik, który nikogo nie cieszy