Legionovia ma patent na Radomkę. "Drugi raz wygrałyśmy za trzy punkty i to jest najważniejsze"

Po raz drugi w bieżącym sezonie Tauron Ligi IŁ Capital Legionovia pokonała E.Leclerc Moya Radomkę za trzy punkty. - Dobrze nam się gra przeciwko temu rywalowi - przyznała bohaterka drużyny z Legionowa, Olivia Różański, po wygranej 3:1.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
Olivia Różański WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Olivia Różański
W piątkowym meczu sąsiadów z tabeli Tauron Ligi IŁ Capital Legionovia pokonała na wyjeździe E.Leclerc Moya Radomkę 3:1, dzięki czemu umocniła się na trzecim miejscu, powiększając przewagę nad tym rywalem do pięciu punktów. Obecnie legionowianki mają na koncie 34 "oczka".

Bardzo gładko, bo 25:14, przyjezdne wygrały premierową odsłonę starcia w hali Radomskiego Centrum Sportu. - Byłyśmy skupione na swojej grze, nie patrzyłyśmy na to, co robią rywalki. Chciałyśmy grać jak najlepiej, to było dla nas najważniejsze - odpowiedziała Olivia Różański, zapytana o to, czy ona i koleżanki były zaskoczone tak łatwym zwycięstwem w pierwszym secie.

Później miejscowe nawiązały już wyrównaną walkę z przeciwniczkami. - To był bardzo ciężki mecz. Wiedziałyśmy, że trzeba będzie się bić i że będzie trudno. Cieszymy się z tego zwycięstwa, tym bardziej, że ostatnio przegrałyśmy z Chemikiem Police i bardzo to przeżywałyśmy. Wróciłyśmy na swoje tory i oby tak dalej - przyjmująca przypomniała przegrany 0:3 pojedynek z mistrzyniami Polski z ostatniej kolejki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kowalkiewicz nie do poznania! Internauci zachwyceni

Po raz drugi w bieżącym sezonie Legionovia pokonała Radomkę. W pierwszej rundzie triumfowała 3:0, by w rewanżu ponownie zdobyć komplet punktów. - Dobrze nam się gra przeciwko tej drużynie, ale trzeba powiedzieć, że to nie są łatwe mecze. Drugi raz wygrałyśmy z tym zespołem za trzy punkty i to jest najważniejsze - podkreśliła Różański.

24-latka odebrała statuetkę dla MVP spotkania. Zdobyła 25 "oczek", najwięcej spośród wszystkich zawodniczek. Atakowała z 44-procentową skutecznością (20/45), ponadto postawiła pięć bloków.

Dzięki zwycięstwu w Radomiu Legionovia bardzo mocno zbliżyła się do rozstawienia przed play-offami, co daje przewagę parkietu w tej fazie rozgrywek. - Jest to dla nas bardzo ważne, zresztą jak każdy mecz, na który wychodzimy. Chcemy trafić jak najlepiej w fazie play-off, a co będzie dalej, to zobaczymy - skomentowała Różański.

Czytaj również:
>> Aluron CMC Warta Zawiercie uszczęśliwiła kibiców. Czołowy zawodnik drużyny przedłużył kontrakt
>> Bez rewanżu w Radomiu. Legionovia z bardzo ważną wygraną w derbach Mazowsza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×