Mistrzostwa Europy siatkarzy. Francja wytrzymała napór. Detale decydowały w meczach na szczycie
W dwóch grupach mistrzostw Europy siatkarzy zmierzyli się lider z wiceliderem. Oba pojedynki były zacięte, a o wygranych w poszczególnych setach decydowała mała przewaga. Zwyciężyli w nich Francuzi i Holendrzy.
Do konfrontacji na szczycie tabeli doszło również w grupie C. Ponownie nie zabrakło walki, a o wynikach trzech z czterech partii decydowała najmniejsza możliwa różnica dwóch punktów. Detale przeważyły na korzyść Holandii, która zwyciężyła 3:1 z Turcją mimo niepowodzenia w pierwszym secie. Pomarańczowi dzięki kompletowi punktów zastąpili pokonanych rywala na pierwszym miejscu.
Słowenia skomplikowała sobie fazę grupową falstartem, jakim niewątpliwie była porażka z Czechami. Od drugiej kolejki drużyna zaczęła zmazywać plamę i poprawiać sytuację w tabeli. Po zwycięstwie z Czarnogórą, rozprawiła się 3:0 z Białorusią. W grupie B niespodzianka goni niespodziankę, ale tym razem faworyt spokojnie poradził sobie z przeciwnikiem. W pierwszym secie nie przegrywał, w drugim przez kilka minut, a w trzecim ponownie ani przez moment.
ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Asystent Vitala Heynena wskazał ogromny atut Polaków. "Widzimy, jaką to ma moc"Faza grupowa ME 2021:
Grupa B:
Słowenia - Białoruś 3:0 (25:20, 25:20, 25:15)
ME 2021 mężczyzn, gr. B
Grupa C:
Turcja - Holandia 1:3 (25:22, 25:27, 25:27, 23:25)
ME 2021 mężczyzn, gr. C
Grupa D:
ME 2021 mężczyzn, gr. D
Czytaj także: "Siatkarski idol" kończy karierę. Czułe pożegnanie legendarnego Serginho
Czytaj także: Wilfredo Leon rzadko sięga po alkohol. W Rosji musiał spróbować wódki. Woli inne trunki