Mistrzostwa Europy siatkarek. Zwycięska seria Polek trwa! Hiszpanki nie miały nic do powiedzenia

dziewczyn. Myślę pokazały samym sobie że potrafią grać w siatkówkę. To nawet nie kwestia koncentracji ale takiego uczucia luzu w swoich poczynaniach. To naprawdę dobrze się oglądało. Przykładem efektu luzu była Smarzek. Atakowała gdzie chciała i robiła to z pełnym przekonaniem po profesorsku. Takiej Malwiny potrzebujemy. Skoro drużyna wygrywa tak wysoko tzn że gra dobrze , to może łatwiej o kilka pkt in minus i nie dlatego żeby kogoś zjechać. Po prostu. Jak słyszę o większym doświadczeniu np Martyny Łukasik (21 lat) od młodej Martyny Czyrniańskiej (18 ) to mnie słabi. Nawet porównując obie w dzisiejszym meczu na tle tego samego przeciwnika odpowiedź widać było jak na dłoni. Łukasik strasznie się napala , a młoda gra z otwartą głową. Spokojnie i z głową reaguje na boisku. W ataku skuteczna , w bloku to samo. W bloku nie patrzy w buty tylko do końca szuka przeciwnika. Jako że to młoda dziewczyna w przyjęciu pewnie jeszcze wiele do zrobienia ale to jest materiał na dobre lewe (patrz warunki fizyczne) Tu nie ma co czekać , tylko nią grać ponieważ ona już robi różnicę w grze naszej reprezentacji. Jedyne co bym jej dodał to większa siła uderzenia ( może nie zawsze ale) Kolejną zawodniczkę którą chciałbym mocno podkreślić jest środkowa Pol. Już w pierwszym meczu w którym się pokazała wyglądała dobrze , dziś potwierdziła wszystkie przypuszczenia. Dobrze serwuje , dobrze się porusza po boisku, w bloku, ale jest jedna rzecz która na tej pozycji również robi różnicę w porównaniu do naszego dotychczasowego środka. Jej aktywność , start w ruchach, który zauważyłem w pierwszym meczu, powoduje że ona idąc do ataku ma ułamek sekundy więcej czasu na obserwację przeciwnika i piłki dzięki czemu wie gdzie może atakować by ominąć blok. To jest zupełnie inna dziewczyna niż Efimienko i Alagierska. One obie potrafią być zablokowane pojedynczym blokiem ( jakże irytującym) bo grają jak by na pamięć nie kontrolując przeciwnika. Pol ma szansę na taką kontrolę dzięki swojej szybkości. To jest bardzo ważna cecha. I w tym wypadku, bo wiemy że obie nasze podstawowe środkowe mają najwięcej doświadczenia , radzę nie kierować się nim tylko czysto siatkarskimi umiejętnościami. Co mi się dziś jeszcze podobało to to że , ponieważ bardzo często nasza rozgrywająca która dobrze czuje grę, jest pierwszą do bronienia piłek przez co zbyt często wyłącza się z rozegrania miała dziś sporo wsparcia w libero ( kolejny bardzo dobry mecz) która skolei po szybkiej reakcji i dobrym ustawieniu ma dzięki temu czas i komfort do wystawienia piłki komu chce i robi to dobrze.( hehe no wspominałem o podziale ról ostatnio). Dalej , obrona jako całość bardzo dobrze. Libero jasna sprawa, ale też Górecka. Z dobrymi drużynami trzeba dobrze serwować by przeciwnik nas szybkością rozegrania i ataku nie wykończył i samemu poszukać gry która podniesie szansę na skuteczność naszych ataków bo jak nie będziemy kończyć to guzik nam z tego a przeciwnik na pewno będzie lepiej ustawiał się w bloku. Już nie mogę doczekać się meczu z Bułgarkami. To będzie dobry sprawdzian z trudniejszym już przeciwnikiem dla naszych głów. Nie trzeba martwić się o wynik ale zagrać z chłodnymi głowami swoją grę. Za dziś brawo dziewczyny.