Liga Mistrzów. Jastrzębski Węgiel nie jedzie do Trydentu na mecz z Itasem! Klub czeka na stanowsko CEV

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
zdjęcie autora artykułu

Jastrzębski Węgiel nie jedzie do Trydentu na mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów z Itasem Trentino. Taką decyzję podjął w poniedziałek prezes klubu Adam Gorol. Ostateczne stanowisko europejskiej federacji (CEV) w sprawie wciąż nie jest znane.

W piątek Jastrzębski Węgiel wysłał do CEV list otwarty, w którym poinformował, że chce przełożenia zaplanowanego na 5 marca meczu lub rozegrania go poza terenem Włoch. Europejska Konfederacja Siatkówki odpowiedziała, że biorąc pod uwagę okoliczności, czyli dużą liczbę przypadków zachorowań na koronawirusa w północnych Włoszech, nie będzie nikogo zmuszać do gry w tych regionach. Kluby, które nie chcą tam jechać, zostały poproszone o przesłanie do CEV oficjalnej prośby o zmianę terminu.

W poniedziałek rano na stronie CEV pojawił się komunikat informujący o przełożeniu na inny termin czterech spotkań pucharowych, "stosując się do rekomendacji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego oraz FIVB, a także biorąc pod uwagę środki podjęte przez krajowe władze celem zwalczenia epidemii oraz obawy wyrażone przez przynajmniej jeden z klubów".

Choć Jastrzębski Węgiel obawę wyraził, jego mecz z Itasem Trentino nie znalazł się na liście przełożonych - prawdopodobnie dlatego, że region Trydent-Górna Adyga nie jest uznawany za ognisko koronawirusa. Na inny termin przesunięto dwa spotkania Ligi Mistrzów Kobiet: Fenerbahce Stambuł - Igor Gorgonzola Novara oraz Savino Del Bene Scandicci - Eczacibasi Stambuł, i dwa w Pucharze CEV: Leo Shoes Modena - GFC Ajaccio (mężczyźni) oraz Unet-e-work Busto Arsizio - Dynamo Kazań (kobiety).

Decyzji CEV w sprawie meczu polskiego zespołu spodziewano się w poniedziałek do końca dnia. Władze Jastrzębskiego Węgla pozostawały w stałym kontakcie zarówno z CEV-em, jak i z klubem z Trydentu. Polska strona zaproponowała rozegranie obu spotkań na neutralnym terenie, znalazły nawet lokalizację w Austrii, gdzie mecze mogłyby się odbyć. Włosi upierali się jednak, by w najbliższy czwartek zagrać w ich hali.

Kluby nie doszły do porozumienia. W tej sytuacji decyzję ma podjąć CEV, jednak do końca dnia stanowisko federacji nie dotarło do Jastrzębskiego Węgla. Nie czekając na nie prezes klubu Adam Gorol zdecydował, że drużyna nie pojedzie do Trydentu z uwagi na "obawy i dyskomfort naszego zespołu, nie wykluczając możliwości ewentualnej kwarantanny naszych zawodników i sztabu szkoleniowego, co skutkowałoby brakiem możliwości dalszego uczestnictwa naszego zespołu w rozgrywkach krajowych".

Władze Jastrzębskiego Węgla podtrzymały zarazem gotowość do rozegrania ćwierćfinałów Ligi Mistrzów na neutralnym terenie lub w swojej hali w Jastrzębiu-Zdroju.

Pełna treść oświadczenia Jastrzębskiego Węgla opublikowanego w poniedziałek wieczorem:

"Komunikat z dnia 02 marca 2020r. w sprawie stanowiska zarządu KS Jastrzębski Węgiel S.A. dotyczącego meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Trentino Itas nr 5-003.

W związku ze zmianą stanowiska Europejskiej Konfederacji Siatkówki CEV z dnia 28.02.2020r. i oświadczeniem CEV-u w dniu 01.03.2020r., co do możliwości przełożenia zaplanowanych meczów w okresie od 3 do 5 marca 2020r. w ramach europejskich pucharów z uwagi na istniejące zagrożenie koronawirusem, KS Jastrzębski Węgiel S.A. w dniu 02.03.2020r. w godzinach porannych wystąpił do Departamentu Siatkówki CEV z oficjalną prośbą o przełożenie terminu meczu zaplanowanego na dzień 05.03.2020r. w Trento.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Jednocześnie w dniu dzisiejszym wystąpiliśmy do klubu Trentino Itas z propozycją rozegrania obu meczów ćwierćfinału Ligi Mistrzów na neutralnym terenie. W ciągu dnia udało nam się uzyskać i potwierdzić co najmniej jedną dostępną lokalizację w Austrii, gdzie takowe mecze mogłyby się odbyć.

W trakcie dnia prowadziliśmy komunikację trójstronną na linii: klub z Trento, CEV, Jastrzębski Węgiel. Z uwagi na wnioski i obawy zawodników wynikające z zagrożeń związanych z panującą na terenie północnych Włoch epidemią koronawirusa, nasz Klub podtrzymał swoje stanowisko dotyczące przeniesienia rywalizacji w inne miejsce, aniżeli Włochy. Jednak władze klubu Trentino Itas podtrzymały swoje stanowisko co gotowości rozegrania zaplanowanego na dzień 05.03.2020r. meczu we własnej hali, gdyż w ich ocenie – opierając się na stanowisku włoskiego rządu, który nie wprowadził żadnych obostrzeń ograniczających poruszanie się na terytorium Włoch - nie ma żadnych zagrożeń związanych z rozegraniem tego meczu w ich hali.

Przeprowadzone rozmowy obu klubów z udziałem przedstawiciela CEV-u, nie przyniosły żadnego porozumienia i Europejska Konfederacja Siatkówki zadeklarowała, że podejmie decyzję w tej sprawie, ale do chwili obecnej żadna decyzja CEV-u do nas nie dotarła.

W tej sytuacji, mając w szczególności na uwadze obawy i dyskomfort naszego zespołu, nie wykluczając możliwości ewentualnej kwarantanny naszych zawodników i sztabu szkoleniowego, co skutkowałoby brakiem możliwości dalszego uczestnictwa naszego zespołu w rozgrywkach krajowych, jako prezes zarządu Klubu, uwzględniając czysto ludzkie argumenty zawodników, podjąłem decyzję o odwołaniu wyjazdu naszej drużyny na mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów nr 5-003 z Trentino Itas w Trento.

Jednocześnie podajemy, że w dalszym ciągu wyrażamy gotowość do rozegrania dwumeczu ćwierćfinału na neutralnym terenie lub w naszej hali w Jastrzębiu-Zdroju i w tej sprawie oczekujemy nadal na oficjalne stanowisko CEV-u.

Adam Gorol, Prezes Zarządu"

Czytaj takze: 

Liga Mistrzów. Jastrzębski Węgiel czeka na decyzję CEV, a w Trydencie potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa

Siatkówka. PlusLiga. Oficjalnie: wyjaśniła się przyszłość Lukasa Kampy. Zostaje w Jastrzębskim Węglu na następny sezon

Źródło artykułu:
Czy władze Jastrzębskiego Węgla podjęły właściwą decyzję?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
Piotr0000
3.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paranoja i histeria. Śmiertelność tej choroby wynosi poniżej 1% i to wśród osłabionych innymi chorobami starców. Zwykła grypa jest groźniejsza. Wirusy były są i będą.  
endriu122
3.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A teraz przekonamy się czy biznes(kasiora)jest ważniejszy od zdrowia .  
Tad Teddy
3.03.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
I już mamy pierwszy przypadek koronawirusa w Trento... Ciekawe co teraz zrobi CEV...  
avatar
panda25
3.03.2020
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Oczywiście, że słuszna decyzja. Prezes klubu podał i racjonalne argumenty (choćby dalsze konsekwencje, utrudniające grę w lidze), i polubowne rozwiązanie (mecze na neutralnym terenie).  
avatar
arkprz
2.03.2020
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Prawo dla prezesa, w końcu ktoś się postawił federacji. Ryzyko jest spore, a wykluczenie kilku graczy może zaprzepaścić cały sezon. Nie ma co ukrywać JSW należy do tegorocznych faworytów w wal Czytaj całość