Puchar Świata siatkarzy. Wilfredo Leon: Będzie brakowało mi chłopaków

Wilfredo Leon po przylocie z Pucharu Świata siatkarzy przyznał, że atmosfera w polskim zespole jest bardzo fajna i czas spędzony w kadrze mu służy.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Wilfredo Leon Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
- To muszą ocenić kibice, ale czas spędzony z kadrą sprawił, że mówię trochę lepiej po polsku - zdradził Wilfredo Leon w rozmowie z Polsatem Sport. W środę wieczorem kadra polskich siatkarzy wróciła do kraju (WIĘCEJ TUTAJ) z Pucharu Świata w Japonii, gdzie zajęła drugie miejsce - za Brazylią.

Kubańczyk z polskim paszportem podkreślił, że relacje w drużynie Vitala Heynena są znakomite. - Atmosfera w tym zespole jest świetna, więc będzie mi brakowało chłopaków. Teraz czeka mnie powrót do klubu i nowa, inna praca. Czasu na odpoczynek nie będzie. Teraz jadę do Włoch - stwierdził 26-latek.

Leon dodał, że reprezentacji udało się zrealizować cel nr 1, którym był awans na przyszłoroczny turniej olimpijski w Tokio. Nie oznacza to jednak, że brązowy medal mistrzostw Europy czy srebrny w Pucharze Świata są traktowane jako słabsze osiągnięcia.

ZOBACZ: Puchar Świata siatkarzy. Paweł Zatorski opowiedział o "fikołku" na podium w Japonii >>

Na koniec jeden z liderów Biało-Czerwonych ocenił, że w swoim debiutanckim sezonie w polskiej kadrze pokazał swoje umiejętności i siłę na parkiecie, ale uważa, iż może dać z siebie jeszcze więcej dla zespołu.

ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Wilfredo Leon stanął w obronie Fabiana Drzyzgi. "Krytykujcie wszystkich. Wygrywamy i przegrywamy razem"
Jak ocenisz (w skali 1-6, gdzie "6" to najwyższa ocena) postawę Leona w sezonie reprezentacyjnym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×