Transfery w LSK: zagraniczny zaciąg w BKS-ie. Do dwóch Czeszek dołączy Amerykanka

BKS Profi Credit Bielsko Biała ogłosił trzecią zagraniczną zawodniczkę w swoim składzie na sezon 2019/2020. Do Andrei Kossanjovej i Pavli Smidovej dołączy amerykańska atakująca Carly DeHoog.

Michał Kaczmarczyk 04 Czerwca 2019, 12:24

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała

Liga Narodów Kobiet. "Rodzi się coś fajnego". Tak o polskich siatkarkach mówi Zbigniew Krzyżanowski

- To młoda, wysoka, silna, leworęczna i bardzo utalentowana zawodniczka, która ma wszystko, by w krótkim czasie stać się jedną z najlepszych siatkarek na swojej pozycji w polskiej lidze - mówił na łamach klubowego portalu Jacek Zięba, członek zarządu BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała, na temat najnowszego wzmocnienia składu klubu.

Liga Narodów. Prezydent irańskiej federacji siatkarskiej uspokaja Polaków. "Nic złego się nie wydarzy"

Carly DeHoog, nowa atakująca bielskiego ekipy i następczyni Katarzyny Koniecznej mierzy 195 cm wzrostu, jest absolwentką University of Washington, a pierwsze kroki w zawodowej siatkówce stawiała w poprzednim sezonie, reprezentując szwedzki klub Örebro VBS.

Już wcześniej BKS, piąty zespół ostatniego sezonu Ligi Siatkówki Kobiet, zakontraktował dwie reprezentantki Czech, które już wcześniej występowały w polskiej lidze. Mowa o Pavli Smidovej (Vincourovej), która w latach 2015-2018 grała w Grot Budowlanych Łódź, a także Andrei Kossanjowej, siatkarki Impela Wrocław w latach 2015-2017.

W składzie BKS-u pozostaną Kornelia Moskwa, Olivia Różański, Martyna Świrad, Marta Wellna oraz Marta Krajewska. Klub z Podbeskidzia będzie musiał dalej uzupełniać skład na sezon 2019/2020, jako że drużynę Bartłomieja Piekarczyka opuściło aż siedem siatkarek: Julia Nowicka, Emilia Mucha, Paulina Maj-Erwardt, Nina Herelova, Magda Jagodzińska oraz Dominika Kozyra.
Liga Narodów Kobiet. Marlena Pleśnierowicz: Final Six? Nie wybiegamy tak daleko w przyszłość

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Trwa zgrupowanie przed meczami el. Euro 2020. "Strata punków w Macedonii będzie kompromitacją"