Prezes Cucine Lube Civitanova: Ferdinando De Giorgi to skarb włoskiej siatkówki

Meczem z ONICO Warszawa Ferdinando De Giorgi prawdopodobnie pożegna się z drużyną Jastrzębskiego Węgla. Włoch, który z powodzeniem pracował w PlusLidze, zamierza powrócić do ojczyzny i objąć posadę szkoleniowca Cucine Lube Civitanova.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Ferdinando De Giorgi WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ferdinando De Giorgi
- W Polsce mamy do czynienia z biurokracją, ale Fefe jest z nami. Przyjrzymy się dwuletniej umowie, którą posiada w swoim starym klubie. De Giorgi nie może dołączyć do nas przed poniedziałkiem, więc na ławce zasiądzie Marco Camperi. Nowy trener zadebiutuje w Lidze Mistrzów, ale już teraz jest w kontakcie z personelem technicznym - powiedział prezes Cucine Lube Civitanova Fabio Giulianelli.

Ferdinando De Giorgi w przeszłości prowadził już zespół z Maceraty. Włoch na stałe zapisał się w historii klubu, ustanawiając rekord, którego do tej pory nie zdołał pobić żaden ze szkoleniowców. Aktualny wciąż jeszcze szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla prowadził zespół przez pięć kolejnych sezonów (lata 2005-2010). Po jego odejściu takiej passy nie osiągnął żaden z następców.

- De Giorgi to skarb dla włoskiej siatkówki. Cieszymy się, że możemy go mieć u siebie, w swoim Lube, który zawsze był jego domem. To przemyślany wybór, który przyniesie pozytywne nastawienie zespołu. Dziękujemy Medei za to, co zrobił. Zespół jednak nie podążył za nim i trzeba było coś zmienić. Błędy zostały popełnione przez wszystkich, teraz nadszedł czas, aby ruszyć z miejsca - stwierdził Fabio Giulianelli.

Giampaolo Medei, po drugiej porażce ligowej w sezonie, przegraniu rywalizacji o Superpuchar Włoch i Klubowe Mistrzostwo Świata, zdecydował się zrezygnować z funkcji szkoleniowca.

Za kadencji Medeiego zespół wziął udział w sześciu finałach rozgrywek, żadnego z nich nie wygrał. W jego pierwszym sezonie pracy ekipa z Trei przegrała z Perugią mecze finałowe o Superpuchar, puchar i mistrzostwo Włoch oraz z Zenitem Kazań o Klubowe Mistrzostwo Świata i triumf w Lidze Mistrzów.

Aktualnym srebrnym medalistom Klubowych Mistrzostw Świata bardzo zależało na zatrudnieniu De Giorgiego, którego z Lube łączy bardzo udana przeszłość. Włoch prowadził Lube Banca Marche Civitanova w latach 2005-2010, doprowadzając klub do mistrzostwa Włoch (2006), triumfów w krajowym pucharze (2008, 2009) i superpucharze (2006, 2008), a także wygrania Pucharu Challenge w 2006 roku. W latach 2007-2010 jednym z siatkarzy trenowanych przez De Giorgiego był Sebastian Świderski, pomysłodawca zatrudnienia włoskiego trenera w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Współpraca Ferdinando De Giorgiego z klubem z Opolszczyzny zakończyła się sięgnięciem po dwa mistrzostwa Polski i Puchar Polski.

Następcą Ferdinando De Giorgiego w Jastrzębskim Węglu ma zostać Roberto Santilli.

ZOBACZ WIDEO: Rozstanie Adama Nawałki i reprezentacji Polski błędem? "Nie widać koncepcji Jerzego Brzęczka"
Czy Ferdinando De Giorgi to najlepszy włoski szkoleniowiec pracujący obecnie w PlusLidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×