Liga Narodów Kobiet: znamy skład grup turnieju Final Six. Niestety bez Polek

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Chin
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Chin
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki nie zdołały awansować do turnieju Final Six Ligi Narodów 2018. Zagrają w nim natomiast mistrzynie olimpijskie, Chinki, które prawo występu zagwarantowały sobie jako gospodarz.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartek zakończyła się faza grupowa Ligi Narodów Kobiet. Polskie siatkarki pozostawiły po sobie znakomite wrażenie, choć nie zdołały awansować do kolejnej fazy rozgrywek. Podopieczne Jacka Nawrockiego uplasowały się na ósmej pozycji, co należy uznać za wielki sukces. W czołówce znalazły się ekipy typowane do walki o medale - Brazylia, USA i Chiny. Grono uzupełniają trzej przedstawiciele Starego Kontynentu - Serbia, Turcja i Holandia.

Znamy już skład poszczególnych grup turnieju Final Six. Interesująco powinno być przede wszystkim w grupie B, gdzie zmierzą się dwa najlepsze zespoły fazy grupowej - USA i Serbia, skład uzupełnią Turczynki. Zdecydowanie łatwiejsze zadanie czeka gospodynie. Chinki w grupie B zmierzą się z Brazylią i Holandią.

Dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do półfinału, zaplanowanego na 30 czerwca. Mecz o brąz i finał odbędą się 1 lipca. Elitę, po zakończeniu fazy grupowej opuszczają Argentynki, które przegrały wszystkie swoje mecze. Albicelestis w przyszłorocznej edycji LNK zastąpi zwycięzca FIVB Volleyball Challenger Cup 2018. Turniej odbędzie się w dniach 20-24 czerwca w Limie.

ZOBACZ WIDEO Chiński dziennikarz na konferencji Polaków. Pytanie? Oczywiście do Lewandowskiego

Źródło artykułu:
Kto wygra Ligę Narodów 2018?
Chiny
Holandia
Serbia
USA
Turcja
Brazylia
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Grieg
16.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Elitę, po zakończeniu fazy grupowej opuszczają Argentynki, które przegrały wszystkie swoje mecze."  Nieprawda, wygrały jeden.  
Jg2
16.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Odbijemy albo nie odbijemy, ich gra to na razie sinusoida i pierwsza ósemka w ME byłaby szczytem możliwości te drużyny.  
avatar
Moderator
15.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Szkoda, ze nas zabraknie. Z Serbią, USA graliśmy fajne mecze. Z Turcją i Holandią nam nie wyszło, ale Chinki tez pokonaliśmy i to 3:2. Nie bylibyśmy bez szans w F6, gdybyśmy trafili do dobrej g Czytaj całość