Złoty powiew młodości: Bartosz Kwolek - siła spokoju

Ola Piskorska
Ola Piskorska

Jego szkoleniowiec ma świadomość, że początki w PlusLidze mogą być ciężkie dla młodego siatkarza. - Na pewno będzie mu trudno w nowej sytuacji, bo nie jest przyzwyczajony do stania w kwadracie. To nie jest komfortowe dla zawodnika, który większość swojego siatkarskiego życia był jednym z liderów drużyny, w jakiej by nie grał. Na pewno przywykł do bycia na boisku. Na szczęście znalazł się w klubie, w którym regularnie dostaje szanse i może o miejsce w szóstce powalczyć - mówi Pawlik.

Poza sportowymi zaletami Kwolek wyróżnia się charakterem i bardzo spokojną, zrównoważoną osobowością. - Bardzo dużym atutem Bartka jest jego zimna krew i opanowanie. On się nie poddaje emocjom. To jest chłopak, który w trudnych sytuacjach zawsze robi swoje, a nawet jeszcze więcej. Stres wpływa na niego tylko mobilizująco. Nie widać po nim ani presji ani tremy, ani po zachowaniu ani po grze. Nigdy go to nie paraliżowało i nie ma też problemu z braniem na siebie odpowiedzialności w trudnych momentach - przyznaje Pawlik.

Sam zawodnik o swoich mocnych stronach nie chce mówić. - Wszystko u mnie jest do poprawy. W moim wieku nie wykonuje się żadnego elementu na poziomie idealnym i takim, żebym mógł być z siebie zadowolony. Różne rzeczy wychodzą mi lepiej albo gorzej, ale wszędzie mam jeszcze rezerwy. I będę dążył do tego, żeby się poprawić we wszystkim - zapowiada.

Jak na 19-latka Kwolek ma bardzo nietypowego siatkarskiego idola, bowiem zawodnika wybitnego, ale zupełnie pozbawionego efektowności i fajerwerków w swojej grze. - Od początku swojej gry w siatkówkę mam jednego i tego samego idola: Pawła Abramowa. To bardzo dobry zawodnik, który do tego był również świetnym człowiekiem poza boiskiem, z tego co słyszałem. Chciałbym być taki jak on - mówi przyjmujący.

Trener Pawlik bardzo ceni w swoim podopiecznym nie tylko spokój, ale i ambicję. - Bartek na pewno wie czego chce. Stawia sobie cele i do nich dąży, wszystko temu podporządkowując. Teraz jego celem jest regularna gra w PlusLidze. To jest bardzo ambitny zawodnik i ma ogromny potencjał, więc spodziewam się, że mu się to uda. Współpraca z takim graczem jest bardzo przyjemna, bo oprócz ambicji ma talent i chęć do ciężkiej pracy, więc lubi, kiedy się stawia przed nim nowe zadania i nowe wyzwania - opisuje swojego podopiecznego.

Bartosz Kwolek ma więc talent, ambicję, opanowanie, pokorę i chęci do ciężkiej pracy. Brzmi jak przepis na świetnego sportowca i jedyne, co może stać się przeszkodą w karierze tego obiecującego siatkarza, to brak kilku centymetrów. Są jednak i we współczesnej siatkówce wybitni przyjmujący o podobnym wzroście, więc wszystko przed młodym zawodnikiem.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Czy Bartosz Kwolek będzie grał w seniorskiej reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×