Nie będzie wielkiego powrotu do kadry u rywali Polaków. Robert Kromm ma kontuzję mięśni brzucha i nie zagra w Berlinie

Reprezentacja Niemiec jest gospodarzem turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich i na tę okoliczność wrócił po latach do drużyny narodowej Robert Kromm. Jednak doznał kontuzji mięśni brzucha i nie pomoże kolegom w Berlinie.

Ola Piskorska
Ola Piskorska
Mierzący 212 cm przyjmujący po latach nieobecności w reprezentacji Niemiec postanowił wrócić, bo przed jego kolegami wielkie wyzwanie - turniej kwalifikacyjny do IO, do tego rozgrywany na jego ojczystej ziemi i w hali jego drużyny klubowej (Berlin Recycling Volleys). Istotnym aspektem była też kontuzja Jochena Schoepsa, który nie będzie mógł zagrać w styczniowych kwalifikacjach.
Robert Kromm jeszcze zdrowy, na konferencji prasowej z Vitalem Heynenem, gdzie zapowiedział powrót do reprezentacji Robert Kromm jeszcze zdrowy, na konferencji prasowej z Vitalem Heynenem, gdzie zapowiedział powrót do reprezentacji
Jednak wielkiego powrotu nie będzie, bowiem Robert Kromm w trakcie zgrupowania przed turniejem doznał urazu mięśni brzucha. - Robert nie będzie mógł nam więcej pomóc, bo nie jest w pełni zdrowy. Zostanie z nami i będzie nas wpierał, ale tylko z trybun. Na boisku się nie pojawi - oświadczył szkoleniowiec Niemców Vital Heynen.

- Po raz kolejny problemy zdrowotne dopadają mnie w najgorszym możliwym momencie. Jest mi bardzo smutno, ale nic nie mogę na to poradzić - powiedział zawodnik, który cztery lata temu również nie wziął udziału w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, bo zachorował na anginę.

W ostatnich dniach 2015 Niemcy rozegrali dwa sparingi z reprezentacją Rosji, oba przegrane 1:3. W żadnym z nich nie uczestniczył jednak atakujący Georg Grozer, który pojawił się na zgrupowaniu kilka dni później niż jego koledzy.

W najbliższych dniach Heynen poda czternastkę siatkarzy na turniej w Berlinie. Niemcy są jednym z grupowych rywali reprezentacji Polski na tych kwalifikacjach. Obie ekipy zagrają przeciwko sobie w ostatnim meczu w grupie A w piątek 8 stycznia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×