PŚ: Włoscy skrzydłowi zrobili różnicę

Reprezentacja Włoch w ostatnim pojedynku podczas Pucharu Świata siatkarzy okazała się lepsza od Polaków, wygrywając 3:1. Fantastyczny mecz zagrali przede wszystkim włoscy skrzydłowi.

Natalia Witczyk
Natalia Witczyk

Niezwykle zacięty przebieg miało środowe spotkanie Biało-Czerwonych z Italią. Podopiecznym Stephane'a Antigi nie udało się jednak przełamać rywali, którzy rozegrali świetny mecz, dający im awans na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.

Siłą reprezentacji Włoch była dobra dyspozycja w ataku. Podopieczni Gianlorenzo Blenginiego zakończyli pojedynek z 62 proc. skutecznością w ataku, kończąc aż pięćdziesiąt sześć piłek. Sporą różnicę w stosunku do gry Polaków zrobili włoscy skrzydłowi. Przyjmujący Osmany Juantorena zapisał na swoim koncie dwadzieścia pięć punktów, w tym dwadzieścia jeden samym atakiem. Świetnie w tym elemencie spisali się również Iwan Zajcew (17/25) oraz Filippo Lanza (12/21).

Wśród reprezentantów Polski najwięcej "oczek" w ataku zdobył Bartosz Kurek, kończąc dziewiętnaście z trzydziestu siedmiu piłek. Kolejny polski gracz - Michał Kubiak zakończył mecz z 38 proc. skutecznością w ataku.

Pomimo przegranego w czterech setach pojedynku, w pozostałych elementach lepiej zaprezentowali się Biało-Czerwoni. Co ciekawe, pewnym punktem polskich graczy była dyspozycja w polu serwisowym. Rewelacyjny na zagrywce był Mateusz Bieniek. 21-latek posłał na stronę przeciwników aż sześć asów serwisowych i wyraźnie utrudnił im przyjęcie.

Chociaż reprezentacja Włoch odbierała serwisy z zaledwie 22 proc. perfekcyjnego przyjęcia, Polacy mieli spory problem, aby zatrzymać rywali na siatce. Mistrzowie świata zapisali na swoim koncie sześć udanych bloków przy pięciu po stronie przeciwników. Mogło to być pokłosie wspomnianego wcześniej znakomitego ataku Italii. Oprócz skrzydłowych, rozgrywający Simone Giannelli uruchamiał również środkowych Matteo Piano oraz Simone Butiego, rozrzucając polski blok.

Szukając przyczyn porażki Biało-Czerwonych należy również przeanalizować fakt, że popełnili oni więcej błędów od Włochów zarówno w polu serwisowym, jak i ataku.

Porównanie statystyk:

Polska Element Włochy
10 Asy serwisowe 6
19 Błędy przy zagrywce 16
40 proc. Przyjęcie 22 proc.
51 proc. (51/100) Skuteczność w ataku 62 proc. (56/90)
18 Błędy w ataku 10
6 Bloki 5

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×