Michał Gogol: Przeciwnicy trafili w nasze czułe punkty
Reprezentanci Polski musieli dwukrotnie poczuć gorycz porażki, przegrywając z Estończykami w trzech oraz czterech setach. Sztab szkoleniowy uważa, że trzeba wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Natalia Witczyk
Z kompletem zwycięstw Biało-Czerwoni udali się do Parnawy na pojedynki z Estończykami. Przeciwnicy również nie zanotowali na swoim koncie ani jednej porażki, dlatego mecze zapowiadały się bardzo ciekawie.
Michał Gogol przeanalizował mecze z Estończykami
Wobec słabszej postawy w grze ofensywnej podczas piątkowego spotkania oraz niedyspozycji Michała Filipa, w kolejnym dniu sztab szkoleniowy Polaków zdecydował się na zaskakujący manewr. Na pozycji atakującego wystąpił nominalny przyjmujący Bartosz Bednorz. Zawodnik zdobył dwadzieścia osiem punktów przy 62 proc. skuteczności w ataku i został wybrany do najlepszej drużyny weekendu według Europejskiej Konfederacji Siatkówki (CEV).
- Od kilku pojedynków dyspozycja Szymona Romacia jest nieco słabsza. Próbujemy ciągle go przełamać w jednym, drugim, kolejnym meczu. Natomiast Bartek Bednorz ma w swojej karierze krótki epizod na ataku sprzed dwóch sezonów. Nasz statystyk Karol Rędzioch pracował wówczas w AZS-ie Częstochowa, więc wiedział, jak ten siatkarz prezentuje się na tej pozycji. Podczas porannego rozruchu w sobotę zrodził się pomysł, żeby Bartek spróbował swoich sił w drugim meczu z Estończykami. Daliśmy mu totalnie spokojną głowę, jeżeli chodzi o przyjęcie. Miał skoncentrować się wyłącznie na elementach ofensywnych - ataku oraz zagrywce. Myślę, że w pełni się z tego wywiązał i zagrał bardzo dobrze. Przede wszystkim atakował wysoko, bardzo mocno po kierunkach, w kontratakach wykańczał piłki nadgarstkiem. Estońscy blokujący mieli bardzo małe pole manewru. Mogę w pełni świadomie stwierdzić, iż ten zawodnik zagrał jak rasowy atakujący i należą mu się brawa, bo to nie jest łatwe, szczególnie przy zmianie pozycji. Myślę, że na ten moment podjęliśmy najlepszą z decyzji - podkreślał drugi szkoleniowiec.
Teraz reprezentantów Polski czeka tygodniowe zgrupowanie szkoleniowe, a następnie wyjazdowe mecze z kadrą Izraela (31.07 - 1.08).