Aaron Russell: Chcemy wygrać Ligę Światową
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych przegrała trzeci mecz w tegorocznej Lidze Światowej, ulegając Polakom 2:3. Amerykański zespół już wcześniej zapewnił sobie awans do Final Six.
Natalia Witczyk
Podopieczni Johna Sperawa byli faworytami pojedynków w Tauron Arenie Kraków. W swoich ostatnich meczach z reprezentacją Polski, Amerykanie potrafili znaleźć patent na grę przeciwników, zdecydowanie zwyciężając.
Aaron Russell (nr 2) jest ważnym ogniwem reprezentacji USA
Marzeniem reprezentanta USA jest powtórzenie wyniku sprzed roku, kiedy to podopieczni Johna Sperawa zwyciężyli w rozgrywkach Ligi Światowej. Oprócz udziału w Final Six, amerykańską drużynę czeka również Puchar Świata w Japonii. - Chcemy wygrać wszystko, co tylko jest możliwe. Nie rozgraniczmy sezonu na poszczególne rozgrywki. Naszym nadrzędnym celem jest kwalifikacja olimpijska. Oczywiście w najbliższym czasie chcemy osiągnąć sukces w Lidze Światowej. Najlepiej, gdyby udało się powtórzyć sukces sprzed roku, kiedy to zajęliśmy pierwsze miejsce - podkreślał Russell.
W sobotę rozegrany zostanie kolejny mecz pomiędzy kadrami Stanów Zjednoczonych i Polski. Zwycięzca zajmie pierwsze miejsce w grupie B. - Do sobotniego meczu podejdziemy podobnie, jak do poprzednich. Liczy się tylko wygrana - zakończył Amerykanin.
Paul Lotman: Biało-Czerwonym bardzo zależało na awansie do Final Six