LŚ, gr. B: Amerykanie tylko tłem dla Persów - relacja z meczu Iran - USA
Reprezentacji Stanów Zjednoczonych, liderowi naszej grupy rewanż zupełnie się nie udał. Biało-Czerwoni, triumf Iranu mogą traktować, jak ostrzeżenie.
Trener John Speraw w końcówce drugiej odsłony próbował wzmocnić zagrywkę, ale jego podopieczni tym elementem nie stwarzali niemal żadnego zagrożenia swoim przeciwnikom. Ponadto gospodarze dobrze ustawiali się w bloku, zdobywając punkty bezpośrednio lub po dokładnych obronach i kontrach.
Szkoleniowiec amerykańskiej ekipy starał się poprawić postawę poprzez dokonywanie zmian, na boisku pojawili się wartościowi zmiennicy, którzy za zadanie mieli przełamać Irańczyków. Grą USA dyrygował teraz Kawika Shoji, ale nie przełożyło się to na znaczącą poprawę. Z kolei Persowie podobnie, jak w poprzednich setach, wypracowali sobie cztery punkty przewagi. Roszady Johna Sperawa sprawiły, że na pozycji atakującego grał Matthew Anderson, lecz nie był on bardziej skuteczny niż Murphy Troy. Wprawdzie Amerykanom udało się zniwelować straty do dwóch "oczek", ale grali nierówno, w efekcie przegrywając.
Zespół Kovaca odniósł tym samym drugie zwycięstwo nad reprezentacją Stanów Zjednoczonych, ponadto po raz drugi w takim samym stosunku setów. W następny weekend "Światówki" Irańczycy podejmować będą Polaków, z kolei Amerykanie zagrają na wyjeździe z Rosjanami.
Iran - USA 3:0 (25:20, 25:21, 25:19)
Iran: Mahmoudi, Ebadipour, Marouf, Seyed, Gholami, Mirzajanpour, Marandi (libero) oraz Senobar, Mahdavi, Ghaemi.
USA: Anderson, Russell, Troy, Christenson, Holt, Smith, E. Shoji (libero) oraz Sander, Lee, Holmes, K. Shoji, Jaeschke.
Tabela grupy B Ligi Światowej:Drużyna | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. USA | 8 | 6-2 | 17 | 18:12 |
2. Polska | 8 | 6-2 | 16 | 21:14 |
3. Iran | 8 | 4-4 | 13 | 17:13 |
4. Rosja | 8 | 0-8 | 2 | 7:24 |
#dziejesiewsporcie: Ostra rywalizacja Ibrahimovicia i Ronaldo