Falyn Fonoimoana: W końcu miałam białe święta
Amerykanka, która dopiero niedawno dołączyła do sopockiego zespołu dostała szansę zaprezentowania próbki swoich umiejętności w niedzielnym starciu.
Anna Fijołek
W ostatnim tegorocznym spotkaniu krajowej ligi PGE Atom Trefl Sopot w czterech setach pokonał Pałac Bydgoszcz. Po stronie Atomówek na boisku miała okazję zaprezentować się nowa zawodniczka. - Dobrze mi się grało, fajnie było już móc wejść na parkiet w trakcie meczu i pomóc koleżankom w odniesieniu zwycięstwa - powiedziała po pojedynku uradowana Falyn Fonoimoana.
W Sopocie zawodniczkę czekało miłe przywitanie przez inne siatkarki
Koniec starego roku zwyczajowo jest momentem stawiania sobie zadań i postanowień do spełnienia w nowym roku. Siatkarka już wie, co będzie starała się osiągnąć od 1 stycznia. - Chcę być lepszą osobą zarówno jako zawodniczka, jak i zwykły człowiek. Oczywiście, że chcę razem z koleżankami zawalczyć o wygranie mistrzostwa Polski i Pucharu CEV. Zwycięstwo w każdej z tych rozgrywek stawiam sobie za noworoczny cel, do którego będę dążyć - oświadczyła 22-latka.
Kibice w Polsce mają lekki problem z odpowiednią wymową nazwiska zawodniczki, która jest świadoma problemów, jakie może to sprawiać. Jak powinno się wymawiać nazwisko bez popełniania błędów? - Poprawnie brzmi ono "Fenojimłana" - oznajmiła z uśmiechem Atomówka.
Zwycięstwo na koniec roku - relacja z meczu PGE Atom Trefl Sopot - Pałac Bydgoszcz