WGP, gr. M: Koniec peruwiańskiego tournée - zapowiedź meczu Peru - Polska
Reprezentantki Polski zakończą drugi turniej w Peru meczem z gospodyniami. Przed tygodniem triumfowały biało-czerwone, jak będzie tym razem?
Dominika Pawlik
Reprezentacja Polski rozpoczęła start w World Grand Prix od dwóch turniejów w Peru. Choć warunki, jakie gospodarze zaoferowali uczestnikom, pozostawiały wiele do życzenia, gospodynie dotychczas zdołały odnieść tylko dwa zwycięstwa. Nie pomogła im publiczność ani atut własnej hali.
Reprezentacja Polski musi radzić sobie bez Joanny Wołosz
Piotr Makowski rotuje składem, pozwalając wykazać się większości powołanych zawodniczek. Po dwóch meczach w Trujillo najwięcej punktów wywalczyły Izabela Kowalińska, Malwina Smarzek i Katarzyna Zaroślińska, ale prawdziwym asem w polu zagrywki okazała się Klaudia Kaczorowska, która dwukrotnie wchodziła z ławki i jej zmiana wnosiła nową jakość. W starciu z Portoryko to jednak nie wystarczyło, Polki przegrały w czterech setach, ponosząc pierwszą porażkę w tegorocznym cyklu WGP. Styl pozostawiał wiele do życzenia, ale obok Belgii, był to najgroźniejszy rywal w peruwiańskich turniejach.
- Mieliśmy swój plan ten mecz, ale za mało ryzykowaliśmy właśnie na zagrywce. Inny powód przegranej to fakt, że nasze środkowe, mają drobne kłopoty ze zdrowiem, one mają potencjał, ale nie są do końca wykorzystywane. Portorykanki w bloku praktycznie odpuszczały środek. Nie prezentowaliśmy się dzisiaj zbyt dobrze, nasze reakcje w bloku, czy w obronie były spóźnione. Piłki, które bez kłopotu zwykle podbijamy, wpadały nam w boisko - tłumaczył po meczu Piotr Makowski, trener reprezentacji.
Polki czeka już ostatnia przeprawa w Peru, z gospodyniami. Następnie Polki przeniosą się do Europy, gdzie czeka je najtrudniejszy turniej. Zmierzą się tam z Belgią, Holandią i ponownie Portoryko. Biało-czerwone mają jednak zapewniony udział w Final Four, który zostanie rozegrany w Koszalinie. Zwycięzca tej imprezy zagra w turnieju finałowym cyklu w Tokio.
Peru - Polska / noc z soboty na niedzielę, 4 sierpnia, godz. 1:10
WGP: Doświadczenie zrobiło różnicę - komentarze po meczu Polska - Portoryko