Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (mecz nr 5): oceny SportoweFakty.pl

Mateusz Lampart
Mateusz Lampart

Oceny siatkarzy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (skala 1-6):

Rozgrywający:

Paweł Zagumny - 4

Do rozgrywającego ZAKSY nie można mieć żadnych pretensji. Grał tym, co miał, a nie było tego wiele. Najpierw korzystał ze świetnej dyspozycji Boćka, potem uruchomił także środkowych. Dużym problemem był brak jednego skrzydła, bo praktycznie wykluczony z ataku był Ruciak.

Grzegorz Pilarz - grał za krótko, by go oceniać.

Środkowi:

Marcin Możdżonek - 4,5

Jeden z najlepszych meczów w tym sezonie PlusLigi tego zawodnika. Zaimponowała nam pewność w ataku, brak półśrodków. Możdżonek pozytywnie wypadł także w bloku (4 punktowe).

Łukasz Wiśniewski - 4

25-latek był minimalnie gorszy od swojego kolegi z zespołu na środku. Rzeszowscy środkowi nie mogli znaleźć recepty na zatrzymanie go blokiem. Jedynym mankamentem "Wiśni" była zerowa efektywność w punktowym bloku, choć jeśli chodzi o wyblok, było już nieźle.

Atakujący:

Dominik Witczak - 2

Po raz pierwszy od dłuższego czasu można powiedzieć, że zawiódł. Blok Resovii stanowił dla niego przeszkodę nie do przejścia. Zmieniony w pierwszej partii pozostał w kwadracie dla rezerwowych do końca spotkania i wchodził jedynie na zagrywkę.

Grzegorz Bociek - 4,5

Pozostający w cieniu Witczaka gracz wreszcie dostał okazję do pokazania swoich umiejętności. Dopóki dostawał wystawy na pojedynczy czy podwójny blok, radził sobie bez zarzutów. Problemy zaczęły się, kiedy mistrzowie Polski zaczęli ryzykować serwisem i trzeba było grać na wysokiej piłce. Mimo wszystko, występ na plus.

Przyjmujący:

Dick Kooy - 4

W początkowej fazie spotkania starał się kryć w przyjęciu Koziurę. Będąc odciążonym przez Lewisa, wziął na siebie większy ciężar gry w ofensywie (44 proc. skuteczności). Był postrachem Resovii na zagrywce, ale tylko do połowy spotkania.

Michał Ruciak - 3

Za chęci gry należy się najwyższa ocena. Pewnych spraw jednak nie da się przeskoczyć. Ruciak grał na hamulcach, z kontuzją. Przez cały pojedynek atakował tylko 6 razy, z czego rzadko skutecznie. Sebastian Świderski był zmuszony postawić na niego, bo na ławce pozostawali tylko będący w bardzo słabej formie Ferens oraz bezproduktywny w ataku Lewis. Ten drugi i tak był ratunkowym, jeśli chodzi o pozycję libero.

Wojciech Ferens - grał za krótko, by go oceniać

Libero:

Łukasz Koziura - 1

Fatalne przyjęcie w pierwszym secie. Ocena najniższa, ale nie należy go obarczać za porażkę całej drużyny. Młody zawodnik został wywołany do tablicy w trudnym momencie, w obliczu plagi urazów w drużynie.

Dan Lewis - 3,5

Zmienił Koziurę na pozycji libero i uspokoił odbiór (58 proc. efektywności). Z drugiej strony miał jednak problemy komunikacyjne w obronie. W tym elemencie było widać brak Piotra Gacka.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie

Finał dla mistrzów Polski! - relacja z meczu Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×