Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (mecz nr 5): oceny SportoweFakty.pl
W czwartek dobiegła końca pasjonująca półfinałowa rywalizacja rzeszowian i kędzierzynian. Naszym zdaniem, w ostatnim spotkaniu z najlepszej strony pokazał się Nikołaj Penczew.
Oceny zawodników Asseco Resovii Rzeszów (skala 1-6):
Rozgrywający:
Lukas Tichacek - 4,5
Czeski rozgrywający pokazał się z bardzo dobrej strony na zagrywce. Szybkie rozegranie do skrzydeł umożliwiło kombinacyjną grę zespołu, choć przyjęcie nie było na najwyższym poziomie. Duży plus za znalezienie lidera w postaci Konarskiego.
Fabian Drzyzga - grał za krótko, by go oceniać.
Środkowi:
Piotr Nowakowski - 4
"Cichy Pit" zanotował ważne punkty w bloku. Z drugiej strony raziła nieporadność w sytuacjach przy siatce oraz zepsute floaty. W ofensywie spisał się nieźle (56 proc. skuteczności). Reprezentacyjnego środkowego stać na lepszą grę.
Łukasz Perłowski - 2,5
Tym razem "Perła" nie był czołową postacią swojej ekipy, jak to miało miejsce w ostatnich spotkaniach. Jego problemy uwidoczniły się w grze blokiem w drugim secie, kiedy Zagumny zaczął kierować niemal wszystkie piłki do swoich środkowych.
Grzegorz Kosok - 3,5
"Kosa" zmienił Perłowskiego i pozostał na placu gry do końca spotkania. Nie był zbyt często wykorzystywany przez Tichacka, ale dobrze poruszał się w bloku oraz zaliczył jednego asa serwisowego.
Atakujący:
Dawid Konarski - 5
"Konar" obok Penczewa był pierwszoplanową postacią swojego zespołu. Mniej widoczny przez pierwsze dwie partie, ale potem to był zdecydowanie jego mecz. Atakujący był nie do zatrzymania w ataku. Ogromną pracę wykonał także zagrywką, którą sprawiał duże problemy zawodnikom ZAKSY.
Jochen Schoeps - grał za krótko, by go oceniać.
Przyjmujący:
Peter Veres - 1,5
Węgierski przyjmujący po raz kolejny nie udźwignął ciężaru spotkania. Veres mimo niezłego początku w ataku, całkowicie nie poradził sobie w przyjęciu i natychmiast zmienił go Lotman. Także w zagrywce zaliczył słaby występ.
Nikołaj Penczew - 6
Bezdyskusyjnie najlepszy zawodnik spotkania. W trudnym dla Resovii momencie pociągnął grę i odbudował swój zespół. Przez długi czas jedyny pewniak w ataku Resovii. Oprócz ofensywy świetnie spisał się w przyjęciu, gdzie zanotował 64 proc. efektywności (28 prób). Zagrywał najwięcej razy z wszystkich zawodników całego meczu, co pokazuje jak wiele punktów Resovia zdobywała w tym ustawieniu. Chyba nikt nie spodziewał się aż takiego występu Bułgara, który niemal całe rozgrywki przebywał w kwadracie dla rezerwowych, a kilka razy łatał dziurę na pozycji libero.
Paul Lotman - 4
Zmienił słabego Veresa i to była najlepsza zmiana Andrzeja Kowala w tym starciu. Pomimo przeciętnej gry w przyjęciu, Amerykanin zaskakująco dobrze poradził sobie w ataku, gdzie często mógł liczyć na szybkie piłki od Tichacka.
Michał Filip - grał za krótko, by go oceniać.
Libero:
Krzysztof Ignaczak - 4
"Igła" zaprezentował to, do czego nas przyzwyczaja od lat. Poprawne przyjęcie i świetna gra w obronie.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!