Dwie Martyny i długo nic... Oceny Polek za przegrany mecz z Belgijkami

Arkadiusz Dudziak
Arkadiusz Dudziak
Przyjmujące:

Olivia Różański - 3

Martyna Łukasik - 4

Martyna Czyrniańska - 4,5

Przestawienie Różański z ataku w jej naturalne środowisko przyjęcia miało zapewnić wysoką skuteczność w ofensywie. Tak jednak nie było, bowiem zanotowała ledwie 31 proc. skuteczności. Trzeba jej jednak oddać, że nie psuła piłek, a zanotowała także dwa bloki.

Z kolei Łukasik przez cały mecz prezentowała bardzo dobrą siatkówkę. Skutecznie w ataku, dobrze w zagrywce. Przez długie momenty ciągnęła grę całej kadry. Trzeba jednak oddać, że popełniła sporo błędów, przez co ocena nie może być wyższa, ale i tak jej gra na duży plus.

Z kolei Czyrniańska na pozycji Szlagowskiej sobie nie poradziła w jednym z setów, ale jej druga zmiana była wybitna. Kapitalnie zastąpiła Różański i bez niej Polki nie byłyby w stanie nawet doprowadzić do tie-breaka. Do tego kończyła bardzo trudne piłki, a swoje dokładała także w polu serwisowym.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×