Denis Kaliberda: O ile dobrze pamiętam rok temu pokonaliśmy Rosję
Po dwóch wygranych w drugiej fazie mistrzostw reprezentacja Niemiec prowadzona przez Vitala Heynena jest już niezwykle bliska awansu do kolejnej rundy.
- Te sześć punktów to dla nas duży krok naprzód. Wydaje mi się, że naszą dotychczasową grą zasłużyliśmy sobie na tę pozycję, którą aktualnie zajmujemy. Teraz musimy postarać się, aby wygrać jeszcze jedno spotkanie i zapewnić sobie awans do pierwszej szóstki mistrzostw. Również bardzo się cieszę, że po tylu niepowodzeniach wreszcie pokonaliśmy Bułgarów - przyznał po wygranej nad ekipą Plamena Konstantinowa niemiecki skrzydłowy.
Reprezentacja Niemiec mężczyzn mogła się w czwartek zrewanżować graczom znad Morza Czarnego za chociażby ubiegłoroczną porażkę w ćwierćfinale Euro. - Tak się jakoś złożyło, że te nasze mecze przeciwko nim są zawsze emocjonujące i o dużą stawkę. Dwa turnieje z rzędu mieliśmy z nimi problem, z resztą, kto nie miał problemów z Bułgarią? Fajnie, że w końcu wygraliśmy i przybliżyliśmy się do kolejnej fazy - powiedział Denis Kaliberda.Podopieczni belgijskiego szkoleniowca są bardzo bliscy awansu do kolejnej rundy mistrzostw świata. W drugiej fazie pozostały im mecze z Rosją oraz Kanadą. - Interesuje nas medal, ale najpierw musimy wygrać jedno spotkanie, aby zagrać w trzeciej fazie. Nie myślę tylko o meczu z Kanadą, bo wcześniej gramy jeszcze z Rosją. O ile dobrze pamiętam, to już raz ich pokonaliśmy w ubiegłym roku - zakończył Kaliberda.
MŚ, gr. F: Walka o jak najlepszą lokatę - zapowiedź meczu Niemcy - Rosja