Bolesna lekcja od Afrykanów. Polacy nie oczarowali

przybylski nadal jest opoką zespolu. Kiedy sie to skonczy, wyraznie widac, ze facetowi przemieszczanie sie po boisku sprawia bol.

2-3 nazwiskami. Jak najbardziej można to zmienić i jest jeszcze na to czas. Chodzi mi tu o MŚ 2023 ale nie nastawiajmy się za bardzo na te imprezę, bo pamiętamy co było w 2016 i pewnie długo tego nie zapomnimy ...? Myślę, że dzisiejszy piach, który zagraliśmy ma swoje podłoże przede wszystkim w grze naszych połówek. Wypadł podstawowy zawodnik od którego zależy gra w ataku (Sićko) i gra się posypała. Jaką motorykę ma Przytuła i jak to widać, nie ma co nawet porównywać do Sićki. Pietrasik nie dużo lepiej ale przyjechał wczoraj więc dajmy mu jeszcze trochę czasu. W tej sytuacji nie było mowy, żeby cokolwiek ruszyło z prawej strony, bo wiadomo kto tam gra. Gdy Siciu szarpał po lewej i straszył rzutem, to na prawej było lużniej. Dziś tego zabrakło i lipa. Ze skrzydłami gramy tradycyjnie mało, a tyle sytuacji co dziś położyło prawe skrzydło, no to dawno nie widzieliśmy. Pozostawało nam gra środek-koło i to wyglądało dobrze, tak dogrania, jak i zasłony. Dalej środek obrony, to już zupełnie inny temat ale nie chce mi się już w to wchodzić bo prawdopodobnie wrócą na te pozycje Gębala i Chrapkowski, a do tego pewnie jeszcze będzie Beckman i możliwe, że Dawydzik? Jednak dziś widzimy, że z zapleczem jest tu cieniutko. Co wiemy dziś? Pojawił się mały brylancik na środku i będziemy uważnie patrzeć co dalej. To dopiero jeden mecz, a druga połowa pokazała, że jednak czasem może być ciężko. Dalej na lewej stronie bez Sicia ani rusz. Prawa strona to temat opisany już encyklopedii, więc go pomijamy. Jedyny rozsądny ratunek na dziś to Dachu. Potem trzeba mieć nadzieję, że wyleczy się Majdzina, ocknie się Działo, a w przyszłym sezonie Widomski udowodni, że to już. Wreszcie będzie więc pole wyboru, bo na razie go nie ma. W tej sytuacji uważam, że zbyt szybko zrezygnowano z takich nazwisk jak Szpera czy Zadura, jako nazwisk ratunkowych w przypadku kontuzji. Nazwisk, które swoje już zjadły i wypiły, no i z miejsca wejdą do kadry i pomogą. Na dziś na bocznych rozegraniach mamy praktycznie jednego zawodnika, który trzyma poziom imprez mistrzowskich. Kim uzupełnimy pozostałe luki, nie wiem? Wiem jednak, że przez to, że Chrapek pewnie będzie w składzie na ME, a nie gra w ataku, to tracimy w praktyce jednego lewego rozgrywającego, bo ktoś go przekwalifikował jakiś czas temu na typowego defensora i tak niestety zostało ze szkodą dla niego i kadry. Podobno dążymy do całkowitego ograniczenia zmian atak - obrona. Zresztą sami widzieliśmy, jakie są konsekwencje wymieniania aż dwóch zawodników. Trzeba to zmienić koniecznie ale do tego potrzeba nam rozgrywających i kołowych grających i w obronie i w ataku. Być może Beckman albo Adamski dadzą radę grać na obu bocznych rozegraniach ?Kiedyś Francuzi grali tak z Fernandezem ale wiadomo z jakiej półki był to gracz. Ciężki wybór przed trenerem. O ile w bramce i skrzydłach sytuacja jest w marę klarowna, na kole pewnie będzie wybór pomiędzy dwoma nazwiskami jako opcją nr 3 na tę pozycję, no to jeśli chodzi o rozegranie to będzie naprawdę ciężko ale wcale nie przez kłopot bogactwa. Siciu, Olej, a dalej cisza.