Liga Mistrzów. Veszprem odskoczyło PGE VIVE Kielce
Telekom Veszprem ciągle w grze o pierwsze miejsce w grupie B Ligi Mistrzów. Węgierski zespół pokonał FC Porto i wyprzedza PGE VIVE Kielce już o cztery punkty.
WP SportoweFakty
/ Krzysztof Betnerowicz
/ Na zdjęciu: Andreas Nilsson, obrotowy Telekomu Veszprem
ZOBACZ: Kolejny Islandczyk w Rhein-Neckar Loewen
Mistrzowie Węgier w następnej kolejce zmierzą się z THW Kiel i będzie to mecz o pierwsze miejsce w grupie. Coraz mniejsze szanse na przeskoczenie Veszprem ma PGE VIVE Kielce, które po przegranym dramatycznym spotkaniu w Montpellier ma cztery punkty straty (na trzy kolejki przed końcem fazy grupowej).
ZOBACZ: Trudna droga Polaków do ME 2022
Kielczanom pozostała raczej walka o trzecią pozycję w grupie z Montpellier.
Trzy bramki dla Flensburga (w wygranym meczu w Zagrzebiu) rzucił Michał Jurecki. Spotkanie Picku Szeged z Aalborgiem (26:26) poprowadziła polska para Bartosz Leszczyński - Marcin Piechota.
Liga Mistrzów, grupa B:
FC Porto Sofarma - Telekom Veszprem 24:31 (9:14)
Najwięcej bramek: dla Porto - Diego Branquinho 6, Fabio Magalhaes 5; dla Veszprem - Vuko Borozan 7, Dragan Gajić 6
Liga Mistrzów, grupa A:
RK PPD Zagrzeb - SG Flensburg-Handewitt 25:26 (9:11)
Najwięcej bramek: dla RK PPD - Marin Sipić 8, David Mandic 6; dla Flensburga - Marius Steinhauser 7, Magnus Jondal, Goran Johannessen - po 5, Michał Jurecki 3
Liga Mistrzów 2020/21, gr. B
| # | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Punkty |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1. | FC Barca Lassa | 8 | 8 | 0 | 0 | 290:223 | 16 |
| 2. | Telekom Veszprem | 8 | 6 | 1 | 1 | 276:230 | 13 |
| 3. | HC Motor Zaporoże | 9 | 6 | 0 | 3 | 265:272 | 121 |
| 4. | Aalborg Handbold | 9 | 5 | 0 | 4 | 275:279 | 10 |
| 5. | THW Kiel | 8 | 3 | 1 | 4 | 239:236 | 7 |
| 6. | HBC Nantes | 7 | 2 | 0 | 5 | 200:208 | 4 |
| 7. | Celje Pivovarna Lasko | 8 | 1 | 0 | 7 | 220:263 | 2 |
| 8. | RK PPD Zagrzeb | 7 | 0 | 0 | 7 | 169:223 | 0 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: w Azji grali mecz na wodzie. Było jak w meczu Polska - Niemcy na MŚ 1974
endriu122
Zgłoś komentarz
