PGNiG Superliga: Arka zdewastowana w Płocku
Orlen Wisła Płock rozbiła przedostatnią drużynę Superligi, Arkę Gdynia. Wicemistrzowie Polski wygrali 36:17 i odreagowali niedawną porażkę w Lidze Mistrzów z Bjerringbro-Silkeborg.
Xavier Sabate rozsądnie gospodarował siłami liderów, dał pograć zmiennikom. Ziga Mlakar, narzekający na małą liczbę minut i z utęsknieniem wspominający czasy Celje, musiał być bardzo spragniony goli, przed przerwą siedem razy pokonał Macieja Pieńczewskiego. Okazję do podreperowania ligowego dorobku dostali niedawni rekonwalescenci, Tomasz Gębala i Mateusz Góralski. Na parkiecie pojawił się nawet Ondrej Zdrahala, z którego Sabate korzystał okazjonalnie. Najwidoczniej, myśląc o rewanżu w Danii, chce mieć pod prądem wszystkich graczy.
Arkę stać było tylko na 17 goli, jej liderzy odbijali się od Wicharego i Borbelya. Golkiperzy utemperowali Roberta Kamyszka, ściągnięty w lutym Łukasz Całujek, kiedyś nadzieja Wisły, skończył mecz z zaledwie 20 proc. skutecznością (2/10). Nafciarze nie mieli litości i urządzili sobie trening strzelecki.
Siły udało się względnie oszczędzić, mecz o wszystko w Lidze Mistrzów już 3 marca. Stawką pierwszy od trzech lat awans do najlepszej szesnastki rozgrywek.
PGNiG Superliga, 20. kolejka:
Orlen Wisła Płock - Arka Gdynia 36:17 (17:7)
Orlen Wisła: Wichary (8/15 - 53 proc.), Borbely (8/18 - 44 proc.) - Mlakar 7, Krajewski 5, Góralski 4, Racotea 4, Gębala 3, Mihić 3, Tarabochia 2, Zdrahala 2, de Toledo 2, Daszek 1, Obradović 1, Piechowski 1, Moya
Arka: Pieńczewski (6/41 - 15 proc.) - Jamioł 4, Kamyszek 3, Całujek 2, Lisiewicz 2, Rychlewski 2, Wolski 2, Ćwikliński 2, Czaja, Jasowicz, Przysiek, Rutkowski, Skwierawski