PGNiG Superliga kobiet: Ruch nie wykorzystał szansy
Zawodniczki Ruchu Chorzów miały szansę odbić się od grupy pościgowej, jednak nie stanęły na wysokości zadania. Na Śląsku Piotrcovia wygrała 27:21 i powiększyła przewagę nad Ruchem do ośmiu punktów.
Żadna z drużyn nie potrafiła jednak wyjść przez długi czas na prowadzenie wyższe, niż różnicą dwóch trafień. Ostatecznie do przerwy 12:11 prowadziły przyjezdne, które miały dobrą pozycję wyjściową przed zmianą stron.
Po wyrównanej I połowie, po zmianie stron mecz wyglądał już zupełnie inaczej. Co prawda gdy w 36. minucie trafiła Magdalena Drażyk był remis 14:14, jednak był to jeden z ostatnich pozytywów w grze chorzowianek. Skuteczna z siódmego metra była Katarzyna Wyrzychowska, a gdy kolejną bramkę rzuciła Zorica Despodowska, piotrkowianki wyszły na czterobramkowe prowadzenie.
KPR Ruch nie zdołał już zmniejszyć straty i zbliżyć się na więcej, niż trzy bramki różnicy. Sama końcówka należała już do Piotrcovii Piotrków Trybunalski, która kontrolowała już wynik spotkania. Mecz zakończył się rezultatem 21:27 i komplet punktów pojechał do województwa łódzkiego.
KPR Ruch Chorzów - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 21:27 (11:12)
Sędziowie: Kierczak, Wrona.
Delegat ZPRP: Ryszard Klimkowicz.
Widzów: 228.
ZOBACZ WIDEO Gol i owacja na stojąco dla Arkadiusza Milika. Sześć goli w meczu Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]