Wiaczesław Sałdacenka rewelacją EHF Euro 2016
Reprezentacja Białorusi sensacyjnie awansowała do drugiej fazy EHF Euro 2016. Spora w tym zasługa debiutującego w kadrze Wiaczesława Sałdacenki, który jest rewelacją mistrzostw Europy.
Dla Wiaczesława Sałdacenki jest to pierwszy wielki turniej w karierze. 21-latek nie miał jednak debiutanckiej tremy i już od inauguracyjnego spotkania z Chorwacją bronił na wysokim poziomie. Sałdacenka obronił 15 z 40 rzutów wyżej notowanych rywali, co dało mu 38 proc. skutecznych interwencji. Był to jego pierwszy mecz w narodowej kadrze.
W starciu z Islandią Sałdacenka ponownie był bohaterem swojej reprezentacji. Co prawda tym razem obronił tylko 8 z 30 strzałów (27 proc.), ale jego interwencje były kluczowe dla losów pojedynku. Białoruś wygrała z Islandczykami 39:38 i dzięki tej wygranej awansowała do dalszej fazy mistrzostw Europy.
- To był trudny mecz. Wystarczy spojrzeć w statystyki i widać, jak dużo obie drużyny atakowały. Popełniliśmy zbyt dużo błędów w defensywie w krótkim czasie. Nie zdołaliśmy odrobić straty, było na to zbyt późno - mówił po spotkaniu z Norwegami skromny bohater reprezentacji Białorusi.
Sałdacenka zajmuje wysokie miejsca w rankingach mistrzostw Europy. W trzech dotychczasowych spotkaniach obronił 41 ze 113 rzutów, co daje mu skuteczność 36 proc. Jest to trzeci wynik spośród wszystkich bramkarzy. Lepsi są tylko Rosjanin Wiktor Kirejew i Chorwat Mirko Alilović. Z kolei 5 obronionych rzutów karnych daje Sałdacence pierwszą pozycję w tej kategorii.
Białorusin szansę na poprawę swojego dorobku będzie miał w meczach drugiej fazy EHF Euro 2016. Tym razem czeka go jeszcze trudniejsze zadanie, gdyż rywalami reprezentacji Białorusi będą zespoły Francji, Polski oraz Macedonii.