Baltica Summer Cup jednak bez Vistalu
Wicemistrzyń Polski po raz drugi zabraknie w Baltica Summer Cup. Nie wystąpiły w pierwszej edycji. Teraz odmówiły przyjazdu. - Jestem zaskoczony takim obrotem sprawy - przyznał Przemysław Mańkowski.
Krzysztof Kempski
Wieść o tym, że Vistal może nie zagrać w tegorocznym Baltica Summer Cup przewijała się od pewnego czasu. Ostatecznie stało się to smutnym dla organizatorów faktem. - Tak to prawda. Zarząd klubu z Gdyni podjął decyzję o uczestnictwie w turnieju w Gdańsku, który zostanie rozegrany w tym samym terminie. Jednakże powodu nie znam i proszę o to pytać klub z Gdyni. Osobiście bardzo żałuję i jestem zaskoczony takim obrotem sprawy - mówił Przemysław Mańkowski, prezes SPR Pogoń Baltica Szczecin.
Na koniec przyznał, że nie ma niebezpieczeństwa, by kolejna drużyna, która otrzymała wcześniej zaproszenie na turniej, nie wzięła w nim udziału. - Tak, mamy potwierdzenie od pozostałych zespołów - skwitował na koniec Mańkowski. Kto zastąpi Vistal Gdynia? Tego jeszcze nie wiadomo. Start zaplanowano na 7 sierpnia, a mecze rozpisano na trzy dni.