Turniej majowy: Biało-Czerwoni pójdą z Egiptem za ciosem?

Reprezentacja Egiptu będzie drugim rywalem polskich szczypiornistów podczas Turnieju majowego w Krakowie i Katowicach. - Ten zespół nadrabia braki techniczne fizycznością - mówi Kamil Syprzak.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Biało-Czerwoni zmagania podczas trzydniowego turnieju rozpoczęli od trzybramkowego zwycięstwa nad reprezentacją Rumunii. Pierwszy występ od czasu mistrzostw świata w Katarze wypadł przeciętnie, co w głównej mierze podyktowane było licznymi zmianami i rotacją, na jaką w trakcie meczu zdecydował się trener Michael Biegler.
Spodziewaliśmy się, że obrona rumuńskiego zespołu będzie bardzo agresywna. W pierwszej połowie rywale stali trochę defensywniej i dzięki temu lepiej nam szło, ale już w drugiej połowie zagrali jeszcze bardziej agresywnie, z czym mieliśmy dużo problemów. Nie zawsze wszystko wychodziło, a jak mieliśmy sytuacje, to często przestrzeliwaliśmy. Sporo pracy jeszcze przed nami - powiedział po piątkowym meczu Bartosz Jurecki. Mimo nie najlepszego stylu, kadra od wygranej rozpoczęła występy w Tauron Arenie Kraków, w której rozgrywać będzie swojego spotkania podczas przyszłorocznych mistrzostw świata. Największy hala sportowa w Polsce zrobiła na naszych zawodnikach spore wrażenie.

- Cieszymy się, że tyle ludzi przyszło na nasz mecz. Sam obiekt jest fantastyczny. Oczywiście wiedzieliśmy, że nie zapełni się w stu procentach, ale jak na takie spotkanie, to nie można narzekać - ocenił Kamil Syprzak.

Po piątkowym meczu z teoretycznie najsłabszym zespołem turnieju, Biało-Czerwoni przechodzą do rywalizacji z uczestnikami styczniowych mistrzostw świata w Katarze. W sobotę, ponownie w progach Tauron Areny Kraków, podejmą reprezentację Egiptu.

- Idziemy w kierunku "egzotyki", czyli Egiptu i Brazylii. Te zespoły może nie są takie dobre technicznie, ale nadrabiają to zdecydowanie fizycznie i biegowo. Na parkiecie starają się bardziej ruszać i więcej biegać - charakteryzuje grę rywala Syprzak.
Egipcjanie do Krakowa nie zawitali w najsilniejszym składzie, niemniej w ich szeregach nie brakuje kilku ciekawych zawodników. W piątkowym przegranym meczu z Brazylią wyróżniali się m.in. prawy rozgrywający Mohamed Amer, obrotowy Wisam Samy oraz skrzydłowy Mohamed Alaa. To od nich w głównej mierze uzależnione będą poczynania naszych sobotnich rywali.

W jakim składzie wystąpią zaś Biało-Czerwoni? Wiele wskazuje na to, że trener Biegler będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich graczy, którzy rywalizowali przeciwko Rumunom. Na drobny uraz biodra narzeka Kamil Syprzak, być może na parkiecie pojawią oszczędzani w piątek Sławomir Szmal oraz Adam Wiśniewski. Początek meczu w Tauron Arenie Kraków o godz. 20:00.

#dziejesiewsporcie: Koledzy z drużyny pobili się w trakcie meczu
Źródło: sport.wp.pl

Turniej majowy: Rumuni ograni, debiut w Arenie zaliczony - relacja z meczu Polska - Rumunia

Jakim wynikiem zakończy się mecz Polska - Egipt?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×