Krzysztof Przybylski: Chcemy zdobyć cztery punkty

Chrobry Głogów w tym roku rozegra jeszcze dwa mecze o stawkę. - Chcielibyśmy sięgnąć po komplet zwycięstw, ale nie będzie to łatwe - mówi trener, Krzysztof Przybylski.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Zespół z Dolnego Śląska w poprzedniej kolejce przerwał serię trzech kolejnych porażek, pokonując na własnym parkiecie Wybrzeże Gdańsk. Głogowianie po dwa punkty sięgnęli zasłużenie, gra Chrobrego jednak nie zachwyciła.
- Przede wszystkim kiepsko rozpoczęliśmy mecz. Szybko zrobiło się 3:0, a przy takim otwarciu w głowach zawodników zaczyna się gotować. Zrobiło się nerwowo. Na szczęście w drugiej połowie do pięćdziesiątej minuty graliśmy dobrze. Zdobyliśmy sześć bramek przewagi, końcówka była jednak nieudana. Znów zaczęliśmy podejmować pochopne decyzje i zbyt szybko oddawaliśmy rzuty, zamiast pograć piłką i zmusić rywala do większego wysiłku - wyjaśnia w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Przybylski.

Dwa punkty ostatecznie padły łupem jego ekipy, dzięki czemu Chrobry awansował w tabeli na szóstą lokatę. W tym roku głogowianie zmierzą się jeszcze z Zagłębiem Lubin oraz Gaz-System Pogonią Szczecin.

- Oczywiście chcemy zdobyć cztery punkty, ale nie będzie to łatwe. Zagłębie w tym roku u siebie gra naprawdę dobrze, a Pogoń jest groźna zarówno na własnym parkiecie, jak i podczas wyjazdów. Ostatnio z Vive szczecinianie przegrali wprawdzie wysoko, ale do dwudziestej minuty spotkanie było bardzo wyrównane - zauważa Przybylski. - Na pewno chcemy powalczyć o ten komplet punktów. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wszystko pokaże boisko.

Ile meczów w tym roku wygra jeszcze Chrobry Głogów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×