Zwycięstwo Siódemki Miedź w Zielonej Górze - relacja z meczu AZS UZ Zielona Góra - Siódemka Miedź Legnica
Siódemka Miedź pokonała na wyjeździe beniaminka I ligi AZS UZ Zielona Góra. O punkty łatwo jednak nie było, bo podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego wygrali tylko 25:24.
Do remisu podopieczni trenera Piotra Będzikowskiego doprowadzili w 36 min. (15:15). Gdy wydawało się, że faworyt tej konfrontacji opanował sytuację, zielonogórzanie ponownie odskoczyli na trzy trafienia (20:17 w 44 min.).
Siódemka Miedź obudziła się i zaczęła seryjnie trafiać. W efekcie w 47 min. był już remis 20:20. Gospodarzy udało się "złamać" jednak dopiero w 50 min. Za sprawą bramki Stanisława Makowiejewa drużyna z Legnicy po 43 minutach pościgu objęła prowadzenie (22:21), którego już nie oddała.
Końcówka spotkania była jednak bardzo nerwowa. To, że legniczanie wrócą do domu z dwoma punktami, stało się jasne dopiero w 60 min., kiedy to Tomasz Kozłowski rzucił bramkę na 25:23. Doświadczony skrzydłowy był w Zielonej Górze najskuteczniejszym graczem Siódemki. Mecz zakończył z dorobkiem sześciu trafień.
Kozłowski przed tygodniem pauzował w związku z kontuzją lewej dłoni. Na szczęście na mecz z Akademikami wykurował się. W Zielonej Górze zabrakło za to narzekającego na uraz Pawła Wity. Odnotujmy jeszcze, że w zespole beniaminka wystąpił były kołowy Siódemki Miedź Paweł Petela.
AZS UZ Zielona Góra - Siódemka Miedź Legnica 24:25 (14:11)
Siódemka: Matkowski, Mazur - Szuszkiewicz 4, Płaczek 1, Czuwara 4, Piwko 4, Nastaj 1, Makowiejew 5, Kozłowski 6, J. Będzikowski.