Czeczeńcy ładują akumulatory po pierwszej części sezonu
Rozegrane w miniony weekend spotkanie w Głogowie było dla zawodników SPR Stali Mielec ostatnim meczem w pierwszej części sezonu. Teraz mieleccy gracze ładują akumulatory przed kolejnym etapem zmagań.
- Na razie trenujemy, ale nie jest to trenowanie na pełnych obrotach. Utrzymujemy rytm treningowy, mamy dwa zajęcia dziennie. Rano treningi są mocniejsze, jest siłownia, trochę biegania. A wieczorem jak na razie zabawa - siatkówka, koszykówka, basen. Na razie zero piłki ręcznej - mówi Grzegorz Sobut.
Czeczeńcy treningi odbywają w poważnie okrojonym składzie. Na zgrupowanie reprezentacji w Pruszkowie wyjechał Damian Krzysztofik, a wkrótce do grona kadrowiczów dołączy Piotr Krępa (młodzieżowa reprezentacja). Z kontuzją kolana zmaga się natomiast Damian Kostrzewa. - Po meczu w Głogowie jesteśmy trochę poobijani, każdy więc potrzebuje kilku dni na dojście do siebie - dodaje Sobut.
Mielczanie już wkrótce z pewnością powrócą do bardziej intensywnych zajęć. Zaraz po przerwie reprezentacyjnej drużyna trenera Nocha zagra z Zagłębiem Lubin, a w kolejnych tygodniach czekają ją mecze z Gaz-System Pogonią Szczecin, Nielbą Wągrowiec i Śląskiem Wrocław. Zwycięstwa w tych starciach pozwolą Czeczeńcom zadomowić się w górnej połówce ligowej tabeli.