Klęska Miedziowych w Gdyni, świetny mecz Agaty Cebuli - podsumowanie 5. kolejki PGNiG Superligi Kobiet
Za nami mecze 5. kolejki PGNiG Superligi Kobiet. W pojedynku na szczycie Vistal Gdynia wysoko pokonał przed własną publicznością KGHM Metraco Zagłębie Lubin.
Łukasz Wojtczak
Triumf Vistalu, nowy lider ze Szczecina
Piąta seria spotkań dostarczyła dużej dawki emocji. W hicie kolejki ekipa Vistalu Gdynia wysoko pokonała KGHM Metraco Zagłębie Lubin. Dwa punkty dopisała na swoje konto Energa AZS Koszalin, która dopiero w ostatnich minutach zapewniła sobie wygraną nad Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Podziałem punktów zakończył się mecz SPR-u Olkusz z Aussie Sylex Samborem Tczew, z kolei kłopotów z wygraną nie miała Pogoń Baltica Szczecin. Podopieczne Adriana Struzika nie dały szans Piotrcovii Piotrków Trybunalski i zostały liderem tabeli. Bardzo ładny pojedynek stoczyły w Lublinie ekipy MKS-u Selgros i Startu Elbląg, ale ostatecznie z parkietu zwycięskie schodziły gospodynie. W ostatnim, rozegranym w poniedziałek, spotkaniu 5. kolejki KPR Jelenia Góra przerwał dobrą passę szczypiornistek Ruchu Chorzów.
Po niezwykle ciekawym pojedynku pomiędzy Energą AZS Koszalin i Olimpią-Beskid Nowy Sącz dwa punkty przypadły ostatecznie akademiczkom
Tak świetne pojedynki snajperskie nie zdarzają się w każdej kolejce. Kibice oglądający mecz Piotrcovia Piotrków Tryb. - Pogoń Baltica Szczecin mogli z podziwem obserwować popis umiejętności dwóch rozgrywających - Stefki Agovej po stronie gospodyń (12 bramek) i Agaty Cebuli w ekipie szczecinianek (13 bramek). Dodatkowego smaczku tej rywalizacji dodaje fakt, że Bułgarka w poprzednim sezonie broniła barw Pogoni. Spotkanie zakończyło się ostatecznie wysokim zwycięstwem przyjezdnych, które zostały liderem rozgrywek.
Rehabilitacja kolejki: Vistal Gdynia
Nieudany występ przeciwko Ruchowi Chorzów nie wpłynął negatywnie na formę i nastawienie Vistalu Gdynia, a wręcz podziałał mobilizująco. W hicie kolejki szczypiornistki z Trójmiasta nie pozostawiły złudzeń faworyzowanemu KGHM Metraco Zagłębiu Lubin. Podopieczne Pawła Tetelewskiego już w pierwszej połowie wypracowały sobie bezpieczną przewagę, a potem... potem było już tylko lepiej. Wygląda więc na to, że dotychczasowe sukcesy gdynianek, to w żadnym wypadku nie przypadek.
i_Love_HANDBALL
Zgłoś komentarz
