Trwa transferowa cisza w Śląsku Wrocław

Półtora miesiąca po zakończeniu rozgrywek I ligi i wywalczeniu awansu do PGNiG Superligi, Śląsk Wrocław dokonał zaledwie dwóch transferów. O kolejnych ruchach kadrowych próżno szukać informacji.

Maciej Wojs
Maciej Wojs
Jak na razie działacze wrocławskiego klubu potwierdzili zaledwie jeden transfer, już w połowie kwietnia podpisując dwuletni kontrakt z doświadczonym serbskim rozgrywającym Zoranem Radojeviciem. Z czasem do 33-letniego byłego gracza płockiej Wisły dołączył skrzydłowy Łukasz Białaszek, choć zakontraktowania grającego ostatnio w Nielbie Wągrowiec zawodnika przedstawiciele klubu jeszcze nie potwierdzili.
Nazwiska Radojevicia i Białaszka zamykają jak na razie listę nowych graczy, którzy od przyszłego sezonu będą występować w barwach wrocławskiej drużyny. W kuluarach ze Śląskiem łączeni byli jeszcze bramkarze Artur Banisz (wybrał Piotrkowianina Piotrków Trybunalski) i Rafał Grzybowski oraz rozgrywający Artur Barzenkou, o ich transferach do stolicy Dolnego Śląska oficjalnie nic jednak nie wiadomo.

Informacji na temat przyjścia nowych zawodników nie posiadają nawet szczypiorniści, z którymi włodarze Śląska przedłużyli umowy. - Zarząd próbuje kontraktować nowych graczy, ale nic nam na razie o tym nie wiadomo. Przygotowania mieliśmy zacząć początkowo 1 lipca, ale wszystko wskazuje, że wystartujemy koło 3 lub 4 lipca - mówi Arkadiusz Miszka.

Czy wkrótce usłyszymy o nowych transferach w Śląsku? Tak przypuszczać pozwalają pozostałe ruchy działaczy klubu, którzy zrezygnowali z usług Łukasza Płonki, pozwalając odejść również Łukaszowi Nowakowi i Bogumiłowi Baranowi. Pod znakiem zapytania stoi ponadto przyszłość bramkarzy. Pierwsze tygodnie lipca powinny przynieść kolejne informacje na temat kadrowych przetasowań we wrocławskiej ekipie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×