Kwartet u bram nieba, dla kogo "Święty Graal" szczypiorniaka? - zapowiedź turnieju Final Four Ligi MIstrzów

Maciej Wojs
Maciej Wojs
W drugim półfinałowym starciu spotkają się FC Barcelona z SG Flensburgiem-Handewitt. Czy debiutujący w turnieju Final Four Wikingowie będą w stanie przeciwstawić się katalońskiemu hegemonowi i głównemu faworytowi całej tegorocznej edycji? Podopieczni Ljubomira Vranjesa po porażkach z BM Ciudad Real i HSV Hamburg w trzecim podejściu do turnieju finałowego nareszcie znaleźli drogę do Kolonii, spełniając tym samym swoje marzenia.
Mimo że w rywalizacji z popularną Blaugraną Wikingowie skazywani są na porażkę, graczce trenera Vranjesa nie tracą dobrych nastrojów. Nie przeszkadza im również przypinana przez media łatka kopciuszka turnieju finałowego, co wielokrotnie podkreślali w rozmowach. - Nie mamy nic do stracenia, możemy tylko wygrać - mówią. Jednocześnie niemieccy zawodnicy przypominają zeszłoroczną historię HSV, które w spektakularnym stylu zostało triumfatorem całej edycji, w finale pokonując właśnie FC Barcelonę. - Szczerze mówiąc, widziałem już wiele przypadków, w których murowany faworyt przegrywał mecze. Nie myślimy o tym jak wygrać Ligę Mistrzów, ale zastanawiamy się jak pokonać Barcelonę - mówi Thomas Mogensen. Wikingowie swych szans upatrują również w statystykach - Barcelona legitymuje się bowiem niekorzystnym bilansem bezpośrednich gier z niemieckimi zespołami, również na parkiecie kolońskiej Lanxess Areny.

Katalończycy w trzech z dotychczasowych czterech edycji turnieju Final Four mierzyli się z niemieckimi klubami, jedynie raz wychodząc z tej rywalizacji zwycięsko. W 2010 roku Duma Katalonii w finale rozgrywek musiała uznać wyższość THW Kiel, w minionym sezonie ich pogromcą został zaś HSV. Jeżeli jednak Barcelonie udawało się pokonać niemiecką ekipę, wówczas sięgała ona po triumf w całym turnieju. Tak własnie było w 2012 roku, kiedy w półfinale zespół Xaviera Pascuala odprawił z kwitkiem Rhein-Neckar Löwen, a następnie zwyciężył BM Ciudad Real.

Jak będzie tym razem? Katalończycy drogę do Kolonii utorowali sobie właśnie pokonując po drodze Lwy z Mannheim i co ciekawe, doznając porażki na niemieckiej ziemi (31:38). Ich bezpośrednia rywalizacja w ćwierćfinale rozgrywek całkiem słusznie ogłoszona została przedwczesnym finałem, a rewanżowe spotkanie w Barcelonie bez wątpienia uznać można za najciekawszy dotychczas mecz całej edycji. Wikingowie również nie mieli łatwej drogi do Kolonii, po fazie grupowej wychodząc zwycięsko z wyrównanych rywalizacji z Celje Pivovarną Lasko i Vardarem Skopje.

Przed startem sobotniego spotkania istotne znaczenie będzie mieć sytuacja kadrowa obu klubów. O ile Wikingowie na przestrzeni całego sezonu przyzwyczaili się już do notorycznych problemów kadrowych (poważne problemy z obsadą lewego rozegrania), to w składzie Barcelony pod poważnym znakiem zapytania stanął występ tria Nikola Karabatić - Arpad Sterbik - Raul Entrerrios. Cała trójka pojawiła się co prawda w Kolonii, ale ich obecność w składzie FCB w sobotę jest wątpliwa.

Jak ich ewentualna nieobecność mogłaby się odbić na losach spotkania? Karabatić po sezonie naznaczonym w głównej mierze skandalem bukmacherskim odbudował się w stolicy Katalonii i ponownie jest jednym z najlepszych graczy świata. Entrerrios to od lat jedna z podstawowych kart w talii trenera Pascuala, a dla łączonego z przenosinami do Vardaru Sterbika występ w Kolonii może być ostatnim w barwach Barcelony. - Nawet bez nich Barcelona ma wielki skład i trudno będzie ich zaskoczyć - stwierdza Vranjes.

FC Barcelona - SG Flensburg-Handewitt / 31.05.2014, godz. 18:00

W dotychczasowych meczach:
1998/99: SG Flensburg - FC Barcelona 29:32 (półfinał Pucharu Mistrzów)
2006/07: SG Flensburg - FC Barcelona 31:21 (ćwierćfinał Ligi Mistrzów)
2006/07: FC Barcelona - SG Flensburg 34:29 (ćwierćfinał Ligi Mistrzów)

Bilans: 3 mecze - 2 zwycięstwa Barcelony, 0 remisów, 1 wygrana Flensburga; Bramki: 89:87 dla Flensburga.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! 

Kto zagra w finale Ligi Mistrzów w sezonie 2013/14?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×