Kwartet u bram nieba, dla kogo "Święty Graal" szczypiorniaka? - zapowiedź turnieju Final Four Ligi MIstrzów
FC Barcelona, THW Kiel, SG Flensburg-Handewitt czy może MKB Veszprém? Która z drużyn w trakcie weekendu zostanie triumfatorem 5. edycji najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek w Europie?
Bardziej wymagających rywali od mistrzów Niemiec mieli Madziarzy, którzy w Kolonii zameldowali się po raz pierwszych w historii. Zespół Antonio Carlosa Ortegi drogę do turnieju finałowego utorował sobie zwycięstwem w grupie A, a następnie wygranymi dwumeczami z Orlen Wisłą Płock (mimo porażki w Orlen Arenie) i Paris Saint-Germain. - Udowodniliśmy, że potrafimy grać na najwyższym poziomie. Teraz pora potwierdzić to w Kolonii - zapowiada lider MKB, Laszlo Nagy.
Weekendowa rywalizacja w Kolonii może być wyjątkowa dla wspomnianego Ortegi, który ma szansę dołączyć do swoich rodaków, którzy wraz z węgierskimi klubami triumfowali w tym sezonie kolejno w Lidze Mistrzyń (Gyori AUDI ETO KC i Ambros Martin) oraz Pucharze EHF (Pick Szeged i Juan Carlos Pastor). Ortega może też zostać drugą po Talancie Dujszebajewie osobą, która wygra rozgrywki Ligi Mistrzów zarówno jako zawodnik, a potem trener. Czy jego drużynę stać będzie jednak na ogranie Zebr?
Dotychczasowa rywalizacja między THW a MKB jest na nieznaczną korzyść kilończyków, którzy w dziewięciu meczach triumfowali pięciokrotnie (5-0-4). - To jednak nic nie znaczy. W przypadku takich spotkań szanse zawsze trzeba oceniać jako 50 na 50 - uważa Aron Palmarsson. Sobotnie spotkanie będzie wyjątkowe dla dwóch zawodników - czołowego strzelca Veszprem Momira Ilicia, który jeszcze przed rokiem grał w Kiel oraz Christiana Zeitza, który w przyszłych rozgrywkach dołączy do Ilicia w Veszprem. - To będzie coś niesamowitego spotkać się ze starymi kolegami i co więcej, pokonać ich - mówi Ilić.Oba zespoły przystąpią do rywalizacji w niemal najsilniejszych składach. W Kiel zabraknie jedynie kontuzjowanego od dłuższego czasu rozgrywającego Rasmusa Lauge Schmidta, w szeregach gości nieobecny będzie natomiast Iman Jamali, a do ostatnich chwil ważyć się będą losy występu Nandora Fazekasa. Co jednak najważniejsze, największe gwiazdy z Nagy'em, Iliciem, Marko Vujinem i Filipem Jichą staną na przeciw siebie na parkiecie Lanxess Areny.
THW Kiel - MKB Veszprém / 31.05.2014, godz. 15:15
W dotychczasowych meczach:
1996/97: THW Kiel - MKB Veszprem 28:25 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
1996/97: MKB Veszprem - THW Kiel 23:21 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
2002/03: THW Kiel - MKB Veszprem 23:31 (półfinał Pucharu Mistrzów)
2007/08: MKB Veszprem - THW Kiel 39:36 (ćwierćfinał Ligi Mistrzów)
2007/08: THW Kiel - MKB Veszprem 39:32 (ćwierćfinał Ligi Mistrzów)
2012/13: MKB Veszprem - THW Kiel 31:30 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
2012/13: THW Kiel - MKB Veszprem 32:21 (faza grupowa Ligi Mistrzów)
2012/13: THW Kiel - MKB Veszprem 32:31 (ćwierćfinał Ligi Mistrzów)
2012/13: MKB Veszprem - THW Kiel 28:29 (ćwierćfinał Ligi Mistrzów)
Bilans: 9 meczów - 5 zwycięstw THW, 0 remisów, 4 wygrane MKB; Bramki: 270:261 dla THW.