Adam Wiśniewski: Chcemy doprowadzić do piątego meczu

Zawodnicy Orlen Wisły Płock wygrali przedłużyli rywalizację o mistrzostwo Polski. - Wyjdziemy na parkiet, by walczyć i doprowadzić do piątego meczu - powiedział skrzydłowy Nafciarzy, Adam Wiśniewski.

Aneta Szypnicka-Staniec
Aneta Szypnicka-Staniec
Mimo że w starciach Vive Targów Kielce z Orlen Wisłą Płock, to ci pierwsi częściej po zakończeniu spotkania mogli cieszyć się ze zwycięstwa, to w ostatnich meczach Nafciarze byli bardzo blisko wydarcia wygranej z rąk żółto-biało-niebieskich. Udało im się to w końcu w trzecim finałowym pojedynku o mistrzostwo Polski.- W tych ostatnich spotkaniach byliśmy blisko. W Pucharze zagraliśmy bardzo dobrze i przegraliśmy jedną bramką. Wiadomo, jak zagraliśmy w pierwszym meczu finału, ale w drugim już zremisowaliśmy i dopiero w dogrywce polegliśmy. Chcieliśmy wygrać jeden mecz i nam się to udało - mówił zadowolony ze zwycięstwa skrzydłowy płockiej Wisły, Adam Wiśniewski.
Nafciarze zagrali bardzo dobrze na przestrzeni całego spotkania i niemal przez cały czas byli na prowadzeniu. - Zagraliśmy dobrze w obronie, było sporo kontr. Wyjdziemy, aby walczyć i doprowadzić do piątego meczu - zapowiedział Wiśniewski i pochwalił bohatera pojedynku w szeregach Wisły - Marcina Wicharego. - Zagrał bardzo dobrze, bronił sam na sam, odbił dwa karne, wyjął dużo piłek. To nam pomogło. W Kielcach w drugim meczu dobrze pobronił Sławek Szmal i gdyby odbił mniej piłek, to byśmy wygrali. To już jest  jednak historia. Mamy przed sobą nowy mecz. Teraz Vive będzie chciało szybko wygrać, by skończyć rywalizację. My z kolei będziemy robili wszystko by doprowadzić do piątego spotkania.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×