PE Gwardia Opole wraca do pierwszej ligi. "Musimy przełknąć gorzką pigułkę"

PE Gwardia Opole zagra w przyszłym sezonie w pierwszej lidze. O degradacji beniaminka przesądziła wyjazdowa porażka z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Podopieczni Tadeusza Jednoroga ulegli Piotrkowianinowi różnicą jednego trafienia. - Nie tylko tym spotkaniem przegraliśmy sezon. Jest żal, ale musimy przełknąć wszyscy w Opolu tę gorzką pigułkę i wziąć się do solidnej prac - przyznaje na łamach oficjalnej strony internetowej Gwardzistów bramkarz, Łukasz Romatowski.
- Czuje wielki żal, zarówno jeżeli chodzi o mecz w Piotrkowie, jak i cały sezon - mówi z kolei skrzydłowy, Wojciech Knop. - Jako zespół walczyliśmy ile mogliśmy, ale okazuje się to zbyt mało, aby zostać w Superlidze. Zawiedliśmy siebie, zawiedliśmy kibiców i ich najbardziej szkoda. Boli, że nie spełniliśmy ich oczekiwań - przyznaje.

W podobnym tonie wypowiada się Jakub Płócienniczak. - Przede wszystkim dziękujemy kibicom, za to że byli z nami w Piotrkowie i świetnie nas wspierali - podkreśla. - Przykro nam, że zawiedliśmy ich oczekiwania. Szkoda meczu z Piotrkowem, ale prawda jest taka, że sezon był długi i sprawę należało załatwić wcześniej.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×