Sześciu nowych graczy w Wiśle, umowa z Orlenem do 2016 roku

W poniedziałek odbyło się spotkanie przedstawicieli kibiców Orlen Wisły Płock z prezesem Nafciarzy Robertem Raczkowskim i trenerem Manolo Cadenasem. Poruszony został m.in. temat przyszłości klubu.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Jak przekazał obecnym na spotkaniu członkom Płockiego Stowarzyszenia Sympatyków Piłki Ręcznej prezes Robert Raczkowski, wbrew krążącym plotkom wszyscy zawodnicy występujący aktualnie w Orlen Wiśle Płock znają już swoją przyszłość. Część z tych, o których przydatności zadecydował trener Manolo Cadenas podpisała już nowe umowy, pozostali złożą swoje podpisy w niedalekiej przyszłości.

W letniej przerwie w klubie dojdzie do stosunkowo sporych przetasowań. Jak wyjawił Raczkowski, do drużyny dołączy maksymalnie sześciu nowych zawodników, wytypowanych wcześniej przez trenera Cadenasa. - Gra w Wiśle ma być wyróżnieniem, a nie przystankiem w drodze do lepszego klubu. Szukamy zawodników z charakterem, o odpowiednich umiejętnościach, którzy będą walczyć za ten klub i kibiców - stwierdził Hiszpan.

Rozmowy są już finalizowane, a informacje o podpisaniu kontraktów przekazane zostaną w momencie, który obie strony (klub i poszczególni gracze) uznają za stosowny. Działacze Wisły ponadto cały czas monitorują rynek transferowy, muszą się jednak liczyć z ograniczeniami finansowymi.

Raczkowski zapewnił także, że finanse płockiego klubu są stabilne. Przed rozpoczęciem sezonu 2013/14 podpisana została nowa umowa ze sponsorem strategicznym, firmą Orlen, która obowiązywać będzie do końca czerwca 2016 roku. Zarząd nadal poszukuje jednak nowych partnerów biznesowych, na współpracę z którymi gotowy jest PKN Orlen.

Głównym tematem spotkania były jednak ostatnie słabe wyniki Nafciarzy (porażki z KS Azotami Puławy i MMTS-em Kwidzyn), za które zgodnie z zapisem w kontrakcie pełną odpowiedzialność ponosi trener Manolo Cadenas. Hiszpan wspomniane przegrane traktuje jako osobistą porażkę. Cadenas wraz z zarządem klubu przeprowadzili już rozmowy z każdym z zawodników, oceniając jego grę. Hiszpan zapewnił, że dołoży wszelkich starań, by dyspozycja jego podopiecznych uległa wkrótce poprawie.

Działacze Wisły liczą ponadto, że Orlen Wisła II Płock wkrótce powróci na pierwszoligowe parkiety i będzie stanowiła solidne zaplecze dla pierwszej drużyny.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Robert Raczkowski: Gramy o wizerunek klubu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×