Wojciech Prymlewicz: Nie mam obaw związanych z Superligą

Przed kolejnym meczem, w którym Wybrzeże jest zdecydowanym faworytem Wojciech Prymlewicz przyznał, że gra na wyższym poziomie po awansie działałaby na jego korzyść.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Wybrzeże Gdańsk w tym sezonie osiąga sukcesy w dużej mierze dlatego, gdyż niezależnie od rywala zawodnicy znad morza są zawsze bardzo mocno skoncentrowani. - Każdy mecz jest inny. Mamy świadomość, że w Bydgoszczy wszystko może się wydarzyć, dlatego podejdziemy do tego spotkania na sto procent skoncentrowani - powiedział Wojciech Prymlewicz.

Po wygranej w Wągrowcu widać w poczynaniach drużyny znad morza mniej spiętą grę na boisku, co bezpośrednio przekłada się na wyniki. - To może być jedna z przyczyn, jednak wydaje mi się, że po prostu wszystko dobrze funkcjonuje w naszej grze, zaczynając od obrony, a kończąc na ataku pozycyjnym - ocenił prawy skrzydłowy czerwono-biało-niebieskich.

Urodzony w 1994 roku Prymlewicz jest najmłodszym zawodnikiem swojej drużyny. Przed sezonem przeszedł do Wybrzeża z SMS-u Gdańsk. - Ciężko mi jest oceniać samego siebie. Moim zdaniem w Wybrzeżu poprawiłem się w pewnym stopniu w każdym elemencie gry. Na pewno jak do tej pory oceniam ten sezon na plus - powiedział szczypiornista, który podobnie jak jego koledzy, powoli przygotowuje się mentalnie do występów w PGNiG Superlidze. - Nie mam obaw związanych z Superligą. Na pewno jeśli awansujemy poziom będzie wyższy, ale to tylko będzie działało na naszą korzyść. Trzeba będzie dać z siebie jeszcze więcej - zauważył Wojciech Prymlewicz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×