Kamila Szczecina: Zadanie wykonane
Olimpia-Beskid Nowy Sącz pokonała w 10. kolejce PGNiG Superligi Piotrcovię Piotrków Trybunalski i cieszyła się z trzeciego kolejnego zwycięstwa. Dzięki temu awansowała też na piąte miejsce w tabeli.
Cel był (przynajmniej w teorii) prosty - pokonać SPR Olkusz, KPR Ruch Chorzów i Piotrcovię Piotrków Trybunalski. W praktyce okazało się, że jest to jak najbardziej realne. - Każdy z tych meczów był ciężki, więc cieszymy się z kompletu punktów i realizacji naszego planu - powiedziała Kamila Szczecina.
Olimpia-Beskid wygrała 27:22 z Piotrcovią, ale nie miała łatwego zadania, bo na parkiecie toczyła się zacięta walka. Kapitan sądeckiego zespołu zakończyła mecz z podejrzeniem pęknięcia torebki stawowej w prawym łokciu. - Po jednym ze starć uderzyłam łokciem w parkiet i wydaje mi się, że wtedy ucierpiał - powiedziała 26-letnia kołowa.Po meczu z Piotrcovią, szczypiornistki z Nowego Sącza dostały tydzień wolnego, a potem będą ciężko pracować, nawet dwa razy dziennie, z przerwą na Boże Narodzenie. 4 stycznia Olimpia-Beskid zmierzy się na wyjeździe z Vistalem Gdynia.
Bez cienia wątpliwości - relacja z meczu Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Piotrcovia Piotrków Trybunalski