Joanna Gadzina: Dziesięć punktów to byłby sukces
Piłkarki ręczne Olimpii Beskidu Nowy Sącz w sobotę staną przed szansą na udane zakończenie ligowych zmagań w tym roku. Rywalem podopiecznych Lucyny Zygmunt będzie Piotrcovia Piotrków Trybunalski.
Szczypiornistki z Nowego Sącza w ostatnim czasie prezentują się bardzo dobrze. Olimpia-Beskid wywalczyła komplet punktów w spotkaniach z SPR-em Olkusz oraz Ruchem Chorzów. Pojedynek z olkuszankami okazał się bardzo łatwy, zdecydowanie turniej było pokonać chorzowianki, które przed własną publicznością wysoko zawiesiły poprzeczkę rywalkom.
- Zespół z Chorzowa postawił nam bardzo trudne warunki. W pierwszej połowie gra toczona była na styku, w drugiej udało nam się odskoczyć i utrzymać wypracowaną przewagę. To są bardzo cenne dwa punkty. Przed nami mecz z Piotrcovią, gdyby udało nam się wygrać również to spotkanie byłoby wspaniale - powiedziała Joanna Gadzina w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
W sobotę Olimpia Beskid Nowy Sącz zmierzy się przed własną publicznością z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Podopieczne Lucyny Zygmunt staną przed doskonałą okazją na trzecie z rzędu zwycięstwo. Rywalki w tym sezonie spisują się słabo. - Jeśli uda nam się wygrać z Piotrcovią, o co będziemy się mocno starać, to będziemy miały już dziesięć punktów na koncie, to jest bardzo dużo jak na pierwszą rundę. Jeszcze czeka nas jeden mecz po nowym roku z Vistalem Gdynia, to na pewno nie będzie łatwe spotkanie. Musimy zatem wygrać z Piotrcovią, to będzie duży sukces - zakończyła Joanna Gadzina.