Zagłębie i MKS nie zawodzą, emocje w Nowym Sączu (wyniki)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę szczypiornistki z PGNiG Superligi rozegrały cztery spotkania w ramach 3. kolejki. Pewne zwycięstwa odniosły MKS Lublin i KGHM Metraco Zagłębie Lubin.

MKS Lublin wysoko pokonał przed własną publicznością Start Elbląg. Końcowy wynik nie odzwierciedla jednak w pełni tego, co działo się na parkiecie. Szczypiornistki Startu w konfrontacji z mistrzem Polski zaprezentowały się z dobrej strony, przez bardzo długi czas tocząc z MKS-em wyrównaną walkę. Dopiero w ostatnim kwadransie lublinianki udowodniły swoją wyższość, punktując podmęczone elblążanki.

Niespodzianki nie było także w Chorzowie, gdzie szczypiornistki miejscowego Ruchu wysoko uległy KGHM Metraco Zagłębiu Lubin. Początek spotkanie należał do Niebieskich, które objęły dwubramkowe prowadzenie. Miedziowe szybko przejęły inicjatywę i już po pierwszych 30 minutach miały na swoim koncie sześciobramkową zaliczkę 17:11. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Miedziowe kontrolowały losy pojedynku, odnosząc zasłużone zwycięstwo.

W najciekawszym sobotnim meczu Olimpia-Beskid Nowy Sącz stoczyła pasjonujący bój z Pogonią Balticą Szczecin. Początek spotkania należał do szczecinianek, który uzyskały skromne prowadzenie. Później gra się wyrównała. W drugiej połowie Olimpia wypracowała trzybramkową przewagę. Zespół z Małopolski nie pozwolił rywalkom wydrzeć sobie zwycięstwa i zapisał na swoim koncie cenne dwa punkty. Agata Cebula aż dziewięć bramek zdobyła z rzutów karnych.

Nadspodziewanie wiele emocji dostarczyło także spotkanie w Olkuszu, gdzie miejscowy beniaminek wysoko zawiesił poprzeczkę faworyzowanej Firmus AZS Politechnice Koszalińskiej. Przez większą część meczu gra toczyła się bramka za bramkę. Dopiero w ostatnim kwadransie Akademiczki zdołały wypracować kilkubramkowe prowadzenie, które zapewniło im zwycięstwo.

MKS Lublin - Start Elbląg 40:32 (19:19) Najwięcej bramek: dla MKS - Alina Wojtas 10, Małgorzata Majerek i Małgorzata Rola po 6, Marta Gęga 5; dla Startu - Joanna Waga 9, Katarzyna Koniuszaniec 7, Monika Aleksandrowicz 5.

KPR Ruch Chorzów - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:29 (11:17) Najwięcej bramek: dla Ruchu - Marlena Lesik 6, Katarzyna Sadowska 5; dla Zagłębia - Jelena Bader 7, Karolina Semeniuk-Olchawa 6.

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - Pogoń Baltica Szczecin 27:26 (13:12) Najwięcej bramek: dla Olimpii-Beskidu - Joanna Gadzina 6, Karolina Płachta 5; dla Pogoni - Agata Cebula 11, Małgorzata Stasiak 5.dla Olimpii-Beskidu - Joanna Gadzina 6, Karolina Płachta 5; dla Pogoni - Agata Cebula 11, Małgorzata Stasiak 5.

SPR Olkusz - Firmus AZS Politechnika Koszalińska 25:30 (13:12)

Najwięcej bramek: dla SPR - Alicja Fierka 5, Anita Sikorska 5, Natalia Wicik 4; dla Firmusa AZS -  Monika Odrowska 10, Joanna Załoga 7, Marta Dąbrowska 5.

# Drużyna M Pkt Z Zpk Ppk P Bramki
1 MKS Zagłębie Lubin 18 54 18 0 0 0 580:388
2 MKS Lublin 18 42 13 1 1 2 518:470
3 KPR Gminy Kobierzyce 18 40 13 0 1 3 532:446
4 MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18 30 10 0 0 8 518:491
5 Eurobud JKS Jarosław 18 27 7 2 2 7 468:466
6 Galiczanka Lwów 18 24 7 1 1 9 485:506
7 EKS Start Elbląg 18 18 6 0 0 12 474:548
8 MKS MOS Gniezno 18 17 5 1 0 12 472:563
9 Młyny Stoisław Koszalin 18 15 4 1 1 12 459:509
10 KPR Ruch Chorzów 18 3 1 0 0 17 458:577
Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
eb
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Listopad,słyszałem.Miał być październik.  
avatar
JIIIS
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wlasnie kiedy wraca Janaczek ?  
avatar
eb
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Start ma za cienkie rozegranie na grę o medale póki co.Zobaczymy co zmieni powrót Janaczek.  
avatar
p_lubaszka
22.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SPR swoją grą tak na prawdę nie zasłużył na porażkę z Koszalinem. Dziewczyny gry z mega zaangażowaniem i zasłużyły moim zdaniem conajmniej na remis. Kapitalne zawody rozegrała Iwona Staś, która Czytaj całość
Szelest
21.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Refleksje z meczu w Olkuszu przynajmniej z tego co było widać na boisku : znowu dobra gra Strażniczek Srebrnego Grodu do przerwy ,a potem sprawiały wrażenie jakby kompletnie opadły z sił- pr Czytaj całość