Denis Buntić: Najważniejsze są mistrzostwa Polski, nie Liga Mistrzów

Przed szczypiornistami Vive Targów pracowite tygodnie. Podopiecznych Bogdana Wenty czekają mecze o medale mistrzostw Polski i udział w Final Four Ligi Mistrzów. Kielczanie mają swoje priorytety.

Maciej Wojs
Maciej Wojs

Mistrzowie Polski są już o krok od przypieczętowania awansu do finałów fazy play-off PGNiG Superligi. Po dwóch starciach w Hali Legionów podopieczni Bogdana Wenty prowadzą 2:0 i do przejścia do kolejnej rundy brakuje im jednego zwycięstwa. - W tej chwili w naszych głowach jest tylko mecz w Puławach. Chcemy tam wygrać i zakończyć rywalizację w trzech spotkaniach, a potem spokojnie przygotowywać się do finału - mówi rozgrywający VTK, Denis Buntić.

Chorwacki zawodnik jest zdania, że to mecze o złoty medal mistrzostw Polski będą najważniejsze w sezonie. "Bunta" stawia je wyżej niż udział w Final Four Ligi Mistrzów. - Dla nas najważniejsze są mecze finałowe play-off - mówi, dodając: - Pewnie spotkamy się w nich z Orlen Wisłą Płock. 

Niezależnie jednak od dalszych losów walki o triumf na krajowym podwórku, największym tegorocznym sukcesem Vive Targów jest bez wątpienia awans do turnieju finałowego Ligi Mistrzów. - Mówimy, że Final Four w Kolonii to dla nas deser w tym sezonie. Tam wszystko może się wydarzyć, jeśli będziemy walczyć na 100 procent. Nie możemy jednak zapomnieć o tym, co będzie dużo wcześniej, czyli o walce o tytuł mistrza Polski. To najważniejsze zadanie na dziś - jeszcze raz przypomina Buntić.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×