Michał Obiała: MMTS Kwidzyn dał nam lekcję

Z dobrej strony pokazał się w wągrowieckim turnieju piłki ręcznej Michał Obiała. Rozgrywający MKS Nielby niestety nabawił się kontuzji.

Piotr Werda
Piotr Werda

W swoim pierwszym starciu ubiegłotygodniowych zawodów Nielbie Wągrowiec nie udało się pokonać MMTS Kwidzyn. Żółto-czarni przegrali 26:32. Pięć trafień zapisał na swoim koncie w tym meczu Michał Obiała. - Udało się nam zrealizować kilka założeń taktycznych, które mieliśmy przed tymi zawodami. Czegoś jednak zabrakło. Lekcję, jak grać w kontrataku, dał nam MMTS Kwidzyn! Pokazał, że każdy błąd przeciwnika trzeba wykorzystywać. Są to najprostsze bramki - oceniał rozgrywający MKS-u.

W dwóch kolejnych pojedynkach podopieczni Pawła Nocha odnieśli zwycięstwo. Wągrowczanie ograli najpierw Wybrzeże Gdańsk 28:23, a potem KPR Legionowo 20:18. - Były to dla nas dwa najważniejsze mecze podczas turnieju. Istotne jest to, iż zakończyliśmy je na swoją korzyść. Wygraliśmy z rywalami, którzy grają w naszej lidze - tłumaczył Michał Obiała.

W swoim ostatnim meczu żółto-czarni nie sprostali drużynie Gaz-System Pogoń Szczecin i ulegli jej 18:21 kończąc imprezę na drugim miejscu. - Z drużyną ze Szczecina mieliśmy szansę wygrać. Ważne, że wszyscy otrzymali szansę na grę. Turniej w naszym wykonaniu oceniam na plus - komentował nielbista.

W pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej Nielba Wągrowiec zmierzy się na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Mecz odbędzie się 26 stycznia o godz. 18. W ostatnim sparingu przed rozpoczęciem dalszej części rozgrywek ligowych szczypiorniści wągrowieckiego MKS-u podejmować będą MKS Kalisz. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 19 stycznia o godz. 17.

Półtora tygodnia, jakie pozostały do ligi, nielbiści muszą więc w pełni wykorzystać i strzec się wszelkich urazów. Niestety, na wtorkowym treningu porannym, który odbył się w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Michał Obiała nabawił się kontuzji. - Lekko podkręciłem kostkę. Urazu nabawiłem się przez przypadek. Wyskoczyłem i spadłem koledze z zespołu na stopę. Raczej nie będzie to groźna kontuzja. Mam bynajmniej taką nadzieję - poinformował rozgrywający Nielby.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×