Sławomir Szenkel: Karę musi ponieść zawodnik i para sędziowska
Nie milkną echa fatalnej kontuzji doświadczonego rozgrywającego Olimpii Piekary Śląskie, Mariusza Kempysa. Głos w sprawie zabrał opiekun piekarzan, Sławomir Szenkel.
Kempys od sobotniego spotkania przebywa w szpitalu. Jego stan jest stabilny. - Mariusz zostanie tam co najmniej do końca tygodnia. Nadal ma krwiaka na nerce, lekarze starają się, by to zeszło - opowiada Szenkel.
Opiekun Olimpii uważa, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce powinien surowo ukarać zarówno zawodnika AZS-u, jak i prowadzącą te zawody parę sędziowską Sebastian Patyk - Rafał Salwowski. - W momencie kiedy Mariusz został sfaulowany sędziowie puścili akcję. My od razu straciliśmy piłkę, z tego poszła kontra. Gra została zatrzymana dopiero po chwili. Takie zachowanie, zarówno ze strony zawodnika, jak i sędziów jest niedopuszczalne. Wszyscy powinni zostać ukarani - stwierdza Szenkel.
Działacze klubu z Piekar Śląskich starają się aktualnie o uzyskanie nagrania ze spotkania z AZS-em. Planują je opublikować, by sprawa zyskała odpowiedniego nagłośnienia.