Przemysław Rosiak: Nastawiamy się na kontrataki

Maciej Wojs 05 Października 2012, 10:41

W poprzedniej serii gier kwidzynianie dostali bolesną lekcję szczypiorniaka od ekipa mistrza Polski, Vive Targów Kielce. Jak zapewnia rozgrywający MMTS-u, Przemysław Rosiak, ekipa z Pomorza doszła już do siebie po wysokiej porażce z kieleckim hegemonem. - Nie myślimy o meczu z Vive, czekają na nas teraz kluczowe mecze gdzie musimy zdobywać punkty. Mecz z Vive oglądaliśmy, analizowaliśmy i myślę że jest dla nas dobrą nauką - stwierdza Rosiak.

Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego w sobotnie popołudnie postarają się powrócić na zwycięską ścieżkę. Pomorzanie w wyjazdowym spotkaniu zmierzą się ze znajdującą się w coraz lepszej dyspozycji ekipą Zagłębia Lubin. - W moim przekonaniu mocną stroną Zagłębia jest kontra, zarówno w pierwsze jak i w drugie tempo, gdzie główną rolę odgrywają bardzo dobre skrzydła i obrotowi. Zagłębie ma także bardzo mocny środek obrony i dobrego golkipera - ocenia Rosiak.

W minionych rozgrywkach kwidzynianie dwukrotnie łatwo ograli Miedziowych, na wyjeździe zwyciężając różnicą aż jedenastu trafień. W sobotę ciężko będzie jednak o powtórzenie tak dobrego wyniku. Rywale wykonali bowiem spory postęp, głównie dzięki sprowadzeniu niezłej klasy zawodników. Rosiak wierzy jednak w wygraną. - Kluczem do wygranej tak jak w każdym meczu będzie zespołowa twarda obrona, która musi być kluczem do zdobywania łatwych bramek z kontry - stwierdza 26-letni rozgrywający.

Przemysław Rosiak w ataku na bramkę rywali