Siódemka kolejki Superligi Kobiet

Za nami niezwykle ciekawa 19. kolejka PGNiG Superligi Kobiet. Sprawczyniami największych niespodzianek były szczypiornistki Ruchu Chorzów i Startu Elbląg. Nic więc dziwnego, że zawodniczki obu zespołów znalazły się w zestawieniu najlepszej siódemki kolejki.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Bramkarka: Weronika Gawlik (SPR Lublin) [2]

Zanotowała bardzo udany występ przeciwko Piotrcovii Piotrków Tryb. Błyszczała zwłaszcza w drugiej połowie spotkania, kiedy kilkukrotnie ratowała swój zespół w pozornie beznadziejnych sytuacjach. Zasłużenie wybrana MVP meczu po stronie SPR-u.

Lewe skrzydło: Kinga Polenz (KPR Ruch Chorzów) [10]

Jedna z głównych autorek sensacyjnego zwycięstwa Ruchu Chorzów nad mistrzyniami Polski. Tradycyjnie bardzo skuteczna, szybka, imponująca mądrością boiskową. Po raz kolejny potwierdziła swoją ogromną wartość dla zespołu Niebieskich.

Lewe rozegranie:
Agnieszka Tyda (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [2]

Bez wątpienia najlepsza zawodniczka Piotrcovii w starciu z SPR-em Lublin. W meczu przeciwko swojej byłej drużynie błyszczała skutecznością. Już po kwadransie miała na swoim koncie cztery bramki. To w dużej mierze dzięki niej po 30 minutach piotrkowianki remisowały z wicemistrzyniami Polski. MVP spotkania po stronie Piotrcovii.

Środek rozegrania: Marlena Lesik (KPR Ruch Chorzów) [4]

O ile w defensywie najsilniejszym punktem Ruchu była Monika Wąż, o tyle w ataku największe zagrożenie pod bramką Zagłębia Lubin stanowiła Marlena Lesik. Po raz kolejny w tym sezonie zagrała na bardzo wysokim poziomie. Bramkarki Miedziowych pokonywała aż siedmiokrotnie.

Prawe rozegranie: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [10]

Nie od dziś wiadomo, że Joanna Załoga to bardzo wszechstronna zawodniczka. W meczu przeciwko Pogoni znów to potwierdziła. Dotyczy to zwłaszcza pierwszej połowy, w której nie pomyliła się ani razu rzucając aż siedem bramek. Dzięki temu była najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie.

Prawe skrzydło: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [8]

Najlepsza zawodniczka Zagłębia w przegranym przez Miedziowe starciu z Ruchem Chorzów. Zdobyła sześć bramek. Niejednokrotnie brała na swoje barki ciężar rozgrywania piłki i trzeba przyznać, że radziła sobie z tym zadaniem bardzo dobrze.

Kołowa: Hanna Sądej (EKS Start Elbląg) [8]

Start Elbląg to sprawca kolejnej wielkiej niespodzianki. Jednak dobry występ Hanny Sądej to już mniejsze zaskoczenie. Kołowa elblążanek ponownie zrobiła dokładnie to, co do niej należało. Jak widać trener Grzegorz Gościński może liczyć na tę zawodniczkę w każdym meczu.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Monika Wąż (KPR Ruch Chorzów) [3]
Lewe skrzydło: Katarzyna Cekała (EKS Start Elbląg) [5]
Lewe rozegranie: Volha Piatrova (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [1]
Środek rozegrania: Agata Cebula (SPR Pogoń Baltica Szczecin) [2]
Prawe rozegranie: Lidia Żakowska (AZS AWF Gardinia Wrocław) [2]
Prawe skrzydło: Monika Migała (KGHM Metraco Zagłębie Lubin)) [2]
Kołowa: Joanna Drabik (KSS Kielce) [2]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×