Jurecki to za mało, Vive Targi rozbite (wynik)

super, ale... bardzo ciężko się broni przeciwko takiej drużynie. Trzy ostatnie mecze Atletico w Lidze Mistrzów i ich zdobycze brakowe: Veszprem (+37), Fuchse (+37), Iskra (+37). Jak widać bez względu na to czy jest to najlepszy klub z Węgier, wicelider Bundesligi czy też aktualny lider polskiej ligi dla Atletico rzucić koło 37-38 bramek na poziomie LM to nie jest nic nadzwyczajnego. Oni mogą to zrobić bez żadnych problemów a wynik taki osiągać regularnie. Po prostu w europie jest 10-12 mocnych klubów typu Croatia, Veszprem, Montpellier, Fuchse, Czechowskie Miedwiedi, Rhein Neckar ale są też nieliczne zespoły, które są ponad to wszystko. Takim zespołem jest niewątpliwie Ciudad Real. Gdyby tak nie było to nie oglądalibyśmy ich co roku w finale Champions League od ... sześciu lat.

agresywną obroną to głupieją" - owszem nie jest polska liga (podobnie jak dla Wisły), ale nie jest też nią mecz z najlepszą drużyną Świata. Czy jeśli Legia będzie chciała kiedyś zaistnieć w Europie to od razu będzie musiała pokonać Barcelonę albo Real Madryt? Jak pokona drużyny typu Lyon, Liverpool, Valencia to już będzie bardzo dobrze. Tyle, że dla nożnych to jest tylko marzenie a dla ręcznych rzeczywistość (wygrane z Lwami, Valladolid, Niedźwiedziami, Silkeborgiem). Co do przepaści to była, ale inaczej być nie mogło. Trudno, żeby zespół, który rozegrał dwa sezony w LM miał nawiązać walkę z potentatem tych rozgrywek, który rok w rok jest w finale. Tyle, że takich potęga jest mało. Góra 2-3 zespoły. Z całą resztą można podjąć walkę. Co do wysuniętej obrony to nie ważne jest jakim systemem gra przeciwnik tylko JAK to robi a Atletico jest genialne w defensywie. Na jedynce stoi gościu, który ma ponad 2 metry. Za nim przywódca w obronie i najlepszy defensor świata, który tym wszystkim rządzi Didier Dinart. Oni widzą co chcesz zrobić już zanim ty o tym pomyślisz. To jest drużyna zahartowana na takim poziomie jak finał Ligi Mistrzów i to widać. Co do wysuniętej obrony przeciwnika to Niedźwiedzie też grali bardzo wysoko i agresywnie. Tyle, że w tamtym meczu Kielczanie wygrali 31:30 i to na wyjeździe. Nie ważny jest system obronny tylko jakość wykonania. Agresywna strefa Niedźwiedzi a agresywna strefa Ciudad Real to zdecydowanie nie to samo. Przykładowo cała Bundesliga gra systemem 6-0, który jest ich głównym systemem obronnym. Kiel, Hamburgiem, RNL, Flensburg, ale ważne jest właśnie wykonanie. Oni mają lepsze efekty broniąc agresywnym 6-0 niż wiele drużyn grających 5-1 lub 3-2-1. Sam system nie gra a podstawa to właśnie jakoś wykonania pracy w obronie. A jeśli chodzi o Ciudad to można tylko patrzeć i podziwiać.

łzy łykać ze wstydu, co?

tylko 4 co jest po prostu słabiutkim wynikiem, bo grali z cieniasami jak niemieckie Lwy, Fuchse, hiszpańskie Valladolid czy rosyjski potentat Czechowskie Miedwiedi a już o słabeuszu jakimś Atletico nie wspomnę. Ewidentnie na 7 meczów powinni osiągnąć 8 zwycięstw. Wtedy byłoby "względnie" dobrze, ale też bez rewelacji. Pozdrowienia dla tych, którzy nie alkoholizują się dzisiaj od samego rana i mają troszkę pojęcia o tej grze, która zwie się handball.

Gorzej bylo w obronie ale ciezko grac z druzyna gdzie kazdy zawodnik stanowi ogromne zagrozenie rzutowe. Atletico gralo na luzie i pewnie wygralo bo bylo zdecydowanie lepsze ale Kielczanie nie maja sie czego wstydzic bo momentami grali naprawde fajnie i widac w nich potencjal. Potwierdzili ze sa zdecydowanie najsilniejsza obecnie druzyna w Polsce.

jest dotarcie do 1/8 finału. Atletico sześć ostatnich lat meldowało się w finale LM i śmiem twierdzić, że to się szybko nie skończy. Co roku będą w Final Four i nie ma innej opcji. Vive nie miało żadnych szans w walce z najlepszą drużyną obok Barcelony na świecie. Tak grającego Atletico nikt nie zatrzyma wliczając w to wielkie firmy typu Veszprem. Co zrobili z Veszprem pare tygodni temu każdy chyba widział (37:28 - a momentami było już +10). Czy coś trzeba więcej dodawać? Vive musi szukać punktów w meczach, w których można zdobyć punkty a więc Silkeborg (wyjazd), Fuchse i Czechowskie choć i te mecze to nie będzie spacerek ale to już nie będzie mission impossible tak jak z BM Ciudad Real.

zagrali poniżej oczekiwań. Słabo Grzesiek..niestety. Podziekowaniadla części (sporej) kibiców z Plocka za obiektywne wpisy. Dla części mówiącej o kompromitacji Targów, powiem że czekam na sobotę żeby majowy Mistzr Polski Orlen pokazał mi jak powinno sie grac w piłke ręczną. Otlen chyba jest na miejscu skoro pisze kibic..Targów ? Dla kolesia o pseudo puławiak.. zaslona milczenia , to i tak za dużo...

przeciwnika ale można powiedzieć,że Atletico pokazało Vive jak się gra w piłkę ręczną. bramkarze VTK poniżej oczekiwań, co leciało to wpadało w siatkę. za to bardzo wysoko oceniam poziom sędziowania. tacy sędziowie w polskiej lidze to chyba nie za naszego życia.. super! klasa! w ogóle nie przeszkadzali, postaci drugoplanowe ale wszystko co trzeba gwizdali. super!

doskonali zawodnicy dostatecznie nie wykorzystani.Gra na 4 rozgrywajacych to kolejna kompromitacja trnera.Mistrza Polski to z trenerem grajacym -Juraskiem wygrają.Wenta może mieć kolejne kłopoty ze zdobyciem MP.Dlatego lepiej podjąc decyzję już po zakończeniu pierwszej rundy.

lepszy od tego sprzed 2-3 lat itd. CHG - Co ty piszesz, Atletico ma 10x lepszych zawodników od Kielc. Na jaki wynik liczyłeś?